Sezon letni się zaczyna, zaczyna się dostęp do letnich owoców i czas serników na zimno!
Dzisiaj mamy deser na ciasteczkach, z jogurtem i bitą śmietaną słodzone Bolero.
Co to Bolero? To saszetki smakowe, bez kcal, które dodaje się do wody i powstaje z nich napój. Niektóre smaki są po prostu obłędne! Saszetki bolero znajdziecie tutaj .
POTRZEBUJEMY
- 200 g ciastek zbożowych, takie bez cukru znajdziecie na działach ze zdrową żywnością w dużych marketach
- 100 g masła (najlepiej klarowanego)
- jogurt grecki wysokobiałkowy 0% (Tolonis/Piątnica itp.) 400 g
- śmietana 30% 300 ml
- żelatyna 3 łyżki
- saszetki Bolero o dowolnym smaku( ja mam granat i cytrynę)
- owoce do dekoracji
Jeśli smakowo nie podchodzi Wam stewia albo nie macie jak kupić to idealnym rozwiązaniem okaże się Bolero, żelatyna i kilka tabletek słodzika.
PRZEPIS
Ciastka rozdrabniamy w blenderze, dodajemy roztopione masło i wykładamy na dno wyłożonej papierem do pieczenia blaszki. Ugniatamy szklanką i chowamy do lodówki.
Łyżkę żelatyny rozpuszczamy w 2 łyżkach wrzątku, dodajemy Bolero (ja dodałam granta) i powoli jogurt. Używając blendera, albo miksera zminimalizujecie grudki. Wykładamy na schłodzony spód i znowu do lodówki.
Śmietanę ubijamy, dodając Bolero (cytryna- teraz dałabym 0,5 saszetki zamiast całej) i 2 łyżki żelatyny rozpuszczone w 3 łyżkach wrzątku.
Wykładamy na schłodzoną warstwę jogurtową i układamy dowolne owoce. Ja sypnęłam jeszcze ciut kakao dla dekoracji. 2 godziny w lodówce i można jeść;)
Smacznego!