Na pewno część z Was pamięta czasy gdzie słodyczy nie było wiele i nasze Mamy czy Babcie kombinowały co tu zrobić na szybko, żeby dziecko było zadowolone. Oczywiście nieśmiertelny jest chleb z wodą i cukrem, ale dla mnie taka słodycz, która szczególnie kojarzy mi się z dzieciństwem to kogel-mogel. Ja pójdę dzisiaj o krok dalej i podpowiem jak prosto wykorzystać całe jajka, by stworzyć sobie pyszny deser.
Potrzebujemy:
- 2 jajka
- 2 łyżki erytrolu
- owoce lub orzechy
papier do pieczenia, blender lub mikser
Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni, max 120. Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy białka powoli dosypując łyżkę erytrolu. Jak będą sztywne rozprowadzamy je na papierze do pieczenia na około 1cm wysokości, wkłdamay do piekarnika. Pieczemy do 30min, pozostawiamy do wystygnięcia w piekarniku.
Tak wyglądał mój bezowy placuszek po upieczeniu, jak na piekarnik który sie nawet nie zamyka oceniam, że wyszedł nieźle;)
Żółtka albo ukręcamy ręcznie z erytrolem łyżką w kubku albo wrzucamy do blendera, ucieramy do momentu aż krem zrobi się jasny i puszysty.
Jak nasza beza wystygnie, wykładamy owoce i polewamy koglem-moglem.
Ten słodki jajeczny sos jest pyszny również do naleśników czy placków. Polecam Wam upiec dwa placki przełożyć np jogurtem greckim czy mascarponeami, owoc i zrobić a’la Pavlovą.
Smacznego!