Dawno temu jak byłam dzieckiem Mama przygotowywała mi deser na bazie galaretki, owoców i bitej śmietany. Proste, kolorowe i smaczne, dzisiaj mam dla Was ten deser w wersji fit;)
Składniki (na 2-3 pucharki):
- 30g żelatyny lub agaru
- 40g BCAA o ulubionym smaku (użyłam BCAA o smaku pomarańczowym, polecamy BCAA XXL Nutrition – najlepsze w smaku i najlepiej rozpuszczalne)
- naturalnego słodzika – stewii (użyłam Stevia w kroplach od XXL Nutrition)
- 300ml wrzątku
- owoce np. mandarynki
- 100g jogurtu greckiego
- 100g twarogu sernikowego naturalnego bez dodatków i zagęstników
- erytol lub odżywka do dosłodzenia kremu
- kakao, rodzynki do dekoracji
Jogurt i twaróg można zastąpić gęstym mlekiem kokosowym.
Przepis:
Żelatynę i BCAA zalewamy najpierw małą ilością gorącej wody, po czym jak się rozpuści dolewamy resztę powoli mieszając, żeby uniknąć grudek. Dosładzamy kilkoma kroplami stewii, wlewamy do połowy wysokości pucharków, gdy podstygną wrzucamy owoce i wkładamy na minimum godzinę do lodówki. Jeśli BCAA nie rozpuści się dokładnie możecie przelać mieszankę przez sitko i dopiero rozlać.
Mieszamy składniki na krem (erytrolu lub odżywki używamy wedle uznania), przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy na galaretkę…
…przesiewamy trochę kakao…
… teraz jeszcze tylko trochę rodzynek… i proszę!
Smacznego!