Prościej się nie da! Ten deser jest banalny w przygotowaniu, a jest bezglutenowy i wegański?. Gwarantuje Wam, że zaskoczy Was kasza w tym wydaniu.
PRZEPIS
- 200 g suchej kaszy jaglanej,
- 150 g daktyli,
- 100 g wody,
- 6 średnich jabłek (po obraniu i starkowaniu około 400 g),
- 1 łyżeczka cynamonu.
Daktyle zalewacie wrzątkiem i odstawiacie na jakieś 30 min. Suchą kaszę jaglaną wsypujecie do miski, do tego tarkujecie 6 jabłek (obranych). Daktyle blendujecie z wodą w której się moczyły (przykryjcie blender szmatką- będzie mniej syfu). Powstały „wegański karmel” dodajecie do jabłek i kaszy, wsypujecie cynamon. Całość wykładamy do małej tortownicy i pieczemy 60 min w 180 stopniach.
Opcjonalnie możecie dodać masło orzechowe lub/i białko. Możecie też dodać banana, ale wtedy chociaż ciasto bardziej się zbije, więc może być za słodko.
Wartość dla kawałka (przyjmijmy, że kroimy na 8)
Kcal 104
B 3,2g
T 1g
W 37g
W fitatu znajdziecie to danie pod nazwą „wegański jablecznik” także nie ma wymówki- „jak ja to wliczę?!”
Smacznego!