Tort Czarny Las zwany też Szwarcwaldzkim to dla mnie jeden z najlepiej smakowo połączonych ciast. Czekoladowy biszkopt, wiśnie i krem, nie za słodko, nie za ciężko-idealnie. Ja pokusiłam sie o wersje mini, niestety w keksówce, bo małą tortowniczkę muszę sobie jeszcze sprawić.
Potrzebujemy
Biszkopt
- 3 jajka
- miarka odżywki (30g) można zastąpić budyniem bez cukru, ale wtedy musimy dodać np. erytrol
- 10g kakao
- 1/4 łyżeczki sody
Przełożenie
- mascarpone 120g lub gęste mleko kokosowe
- konfitura z kwaśnych owoców, najlepiej wiśni 2-3 łyzki
- pół szklanki wody z 1/4 cytryny do lekkiego nasączenia blatów
Polewa
- 20g oleju kokosowego
- 5g kakako
- lub starkowana gorzka czekolada
Gdybyście chcieli zrobić ten tort w tortownicy, podwojcie składniki, i czas pieczenia.
Przepis
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy, następnie dodajemy po kolei żółtka, odżywkę i sodę, kakao. Całość wylewamy do foremki silikonowej lub klasycznej wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy około 15-20 min w 170 stopniach. Czy biszkopt się upiekł najłatwiej sprawdzić patyczkiem. Dajemy mu chwilę odpocząć w piekarniku i czekamy aż wystygnie.
Przekrajamy ostrym nożem na 3, mi urosła mocno górka i trafiła ona na środek przy przekładaniu lukę uzupełniłam mascarpone;)
Nasze blaty delikatnie nasączamy, a nastepnie smarujemy . Ja zrobiłam to troszkę inaczej niz klasycznie smarując dolny na wierzchu serkiem i dżemem, środkowy posmarowałam serkiem z dołu i na górze serkiem i dżemem, ostatni serkiem od spodu i delikatnie serkiem i dżemem na górze.
Wszystko układałam w foremce.
Rozpuściłam olej kokosowy i zmieszałam z kakako, polałam po wierzchu. Możecie zamiast tego starkowac gorzką czekoladę. całość chowamy do lodówki. Po kilku godzinach można jeść.
Smacznego!