Jest to druga część wcześniejszego wpisu, który po części opisał jak istotnym elementem i prawidłowego funkcjonowania organizmu jest oczerniana z wszystkich stron tkanka tłuszczowa, tutaj jest część pierwsza *KLIK*
OGRANICZ TRZEWNĄ TKANKĘ TŁUSZCZOWĄ
Jak się okazuje po „wyczerpaniu się” miejsca w podskórnej tkance tłuszczowej nadmiar energii zostaje magazynowany w trzewnej. Tak więc, by zapobiegać nadmiernemu gromadzeniu się tłuszczu trzewnego wystarczyłoby utrzymywać relatywnie zdrowy poziom tkanki tłuszczowej, dzięki czemu tej trzewnej tkanki tłuszczowej będzie mniej.
Nadmierna ilość trzewnej tkanki tłuszczowej powoduje wiele komplikacji zdrowotnych, które prędzej czy później negatywnie odbiją się na stanie zdrowia układu sercowo-naczyniowego czy chociażby problemach z gospodarką glukozową organizmu.
Jak więc łatwo zauważyć by działać prewencyjnie w kontekście chorób, które można nazwać cywilizacyjnymi nie trzeba jakiś ogromnych zmian, wystarcza w zupełności zwykłe, racjonalne odżywianie się, to jest klucz do zdrowia.
RÓŻNICE PŁCIOWE
Płeć piękna jest w tym wypadku wygrana! Otóż u Pań najczęściej 8-10% całej ilości tkanki tłuszczowej stanowi tłuszcz trzewny, natomiast u mężczyzn jest to aż 10-20%, także jak widać aż dwukrotnie więcej! Warto nadmienić, iż wraz z wiekiem procentowa ilość trzewnej tkanki tłuszczowej często rośnie u obu płci.
Kolejną różnicą, ponownie na plus dla Pań jest ilość receptorów estrogenowych, których najzwyczajniej w świecie Panie mają ich więcej w podskórnej tkance tłuszczowej, dzięki czemu mniej tkanki tłuszczowej gromadzonej jest pod postacią trzewną, niestety wraz z wiekiem liczba receptorów w podskórnej tkance tłuszczowej spada, a w efekcie tłuszcz jest chętniej odkładany w rejonach brzusznych.
Dlatego jak chodzi o partycjonowanie, czyli zarządzanie odkładaniem się tkanki tłuszczowej Panie częściej mają bardziej otłuszczone biodra, co zmienia się wraz z wiekiem, natomiast u Panów często powstaje, tak zwany „piwny brzuszek”, który jest niestety początkiem problemów.
REDUKCJA MASY CIAŁA
Jak się okazuje podczas redukcji masy ciała organizm chętniej korzysta z wiscelarnej tkanki tłuszczowej, organizm po prostu chętniej korzysta z tego rodzaju tkanki tłuszczowej. Adipocyty w tej tkance tłuszczowej są bardziej aktywne metabolicznie, a sama aktywność lipolizy – jest to pierwszy etap utylizacji tkanki tłuszczowej – jest w nich większa, aniżeli w podskórnej tkance tłuszczowej. Po za tym tłuszcz trzewny jest bardziej podatny na lipolizę aktywowaną przez katecholaminy oraz mniej czuły na antylipolityczne – czyli hamujące proces redukcji – działanie insuliny. Tłumacząc na język polski ciało chętniej korzysta z zasobów trzewnej tkanki tłuszczowej, a sam proces utylizacji brzusznej tkanki tłuszczowej jest ciężej zahamować. Jest to niebywałym atutem bo dzięki temu sam stan zdrowia ulega wcześniejszej poprawie. Jednak sam efekt wizualny może być przez to nieco opóźniony.
Rocket Fuel od Apollo’s Hegemony
JAK GROMADZIMY TKANKĘ TŁUSZCZOWĄ?
Tak naprawdę sam proces gromadzenia i utleniania tkanki tłuszczowej zachodzi cały czas. O tym czy tkanka tłuszczowa będzie gromadzona, czy utylizowana decyduje tzw. „fat ballance”, czyli bilans tłuszczowy. Działa on identycznie jak bilans energetyczny i jest różnicą pomiędzy tłuszczem gromadzony, a tłuszczem utlenionym.
Bilans tłuszczowy = tłuszcz gromadzony – tłuszcz utleniony
Jeżeli więcej tłuszczu zostaje zgromadzone, aniżeli utlenione, to tkanka tłuszczowa zostaje gromadzona, analogicznie odwrotnie, w momencie przewagi tłuszczu utlenionego nad gromadzonym następuje redukcja tkanki tłuszczowej. Proste czyż nie? Niestety wiele ludzi doszukuje się czegoś więcej, tak samo jak w przypadku bilansu kalorycznego…
ROZKŁAD MAKRO, A ADIPOCYTY
Niektóre osoby twierdzą, iż w przypadku mocnego ograniczenia podaży tłuszczów w diecie nie przytyjemy. Krótko ujmując, jeżeli nadwyżka zostanie wykreowana za pomocą białka czy węglowodanów to nadmiar energii nie zostanie zgromadzony pod postacią tkanki tłuszczowej, fajnie gdyby tak było, jednak rzeczywistość jest nieco bardziej okrutna.
Niestety nie do końca tak to wygląda, gdyby tak było to każdy działał by w ten sposób. Otóż jeżeli zostanie wygenerowana nadwyżka energetyczna to tak czy siak dana osoba przytyje, ponieważ o tym decyduje bilans energetyczny, czyli różnica między energią dostarczaną oraz wydatkowaną.
Jak to się dzieje? By dokładnie to zobrazować warto posłużyć się pewnym przykładem.
W momencie wygenerowania 500 Kcal nadwyżki z węglowodanów czy tłuszczy sprawa wygląda nieco inaczej, ale nadal zostanie „odłożona” pewna ilość tkanki tłuszczowej.
Otóż w momencie wygenerowania nadwyżki z pomocą tłuszczów, nadmiar energii zostaje to po prostu odłożony pod postacią tkanki tłuszczowej.
Jeżeli jednak nadwyżka ta zostanie wygenerowana za pomocą węglowodanów, to zostaje zmniejszona ilość utlenianych kwasów tłuszczowych, przez co odłożona zostaje w niemal identyczną ilość tkanki tłuszczowej. Koniec, końców tak czy siak nastąpi zgromadzenie się tkanki tłuszczowej, jednak cały przebieg wygląda nieco inaczej.
Istnieje również prawdopodobieństwo zgromadzenia tkanki tłuszczowej z węglowodanów, jednak proces ten jest niezwykle energochłonny i raczej rzadko zachodzi, często w momencie ograniczenia podaży tłuszczów do około 10% ogółu podaży energii.
Monohydrat Kreatyny od Testosterone.pl
PODSUMOWANIE
Tkanka tłuszczowa jest jak najbardziej potrzebna do przeżycia, jednak zgromadzenie jej w nadmiernych ilościach, a już na pewno wiscelarnej tkanki tłuszczowej może powodować szereg implikacji zdrowotnych, dlatego warto utrzymywać optymalny dla nas poziom tkanki tłuszczowej, by wieść zdrowe życie.
