Tort z Malinami

Przedstawiam Wam wyjątkowe ciasto, efektowne, proste w wykonaniu, które może spełniać rolę tortu. Kruche żytnie blaty, krem budyniowy i mascarpone, do tego owoce- taka kombincja będzie smakować każdemu. Ciasto możemy porządnie doładować białkiem co jest na pewno dodatkowym atutem.

Potrzebujemy

blaty (4-6sztuk)

600g mąki żytniej (im drobniejsza tym lepiej, ja użyłam 580)
100g rozpuszczonego oleju kokosowego
300ml gorącej wody
2 łyżki ksylitolu
łyżeczka sody

kremy

750ml mleka
2 opakowania budyniu bez cukru (smak dowolny, ale najlepiej sprawdzi się śmietankowy/waniliowy)
250g masła śmietankowego lub klarowanego
2 łyżki ksylitolu
2 łyżki wiórek
opakowanie mascarpone +1 łyżka ksylitolu
owoce i wiórki do dekoracji

Ksylitol można zastąpić białkiem o smaku waniliowym, kokosowym. Blaty upiekłam 4, ale następnym razem podzielę je na 6 (tak samo polecam zrobić Wam), aby były cieńsze i lepiej wchłoneły krem.

Przepis

blaty

Mieszamy składniki na ciasto najpierw łyżką, potem wyrabiamy ręką. Dzielimy na części i rozwałkowujemy na papierze do pieczenia na średnicę tortownicy. Ja pierwszy rozwałkowałam na blaszczce, bo był podstawą, reszt rozwałkowałam mniej więcej i dociełam. Pieczemy po 10-15 min w 200 stopniach.

krem budyniowy

Z mleka oddzielamy szklankę i mieszamy w niej proszek budyniowy, resztę mleka wlewamy do garnka. Dodajemy do ciepłego mleka rozrobioną miksturę, ksylitol i mieszamy. Jak zacznie gęstnieć dodajemy wiórki, ogień nie powinien być zbyt duży. Musimy dać mu chwilę na ostygnięcie dlatego warto go zrobić zanim zaczniemy robic blaty. Jak budyń wystygnie miksujemy go z masłem, przekładamy blaty i wkładamy do lodówki.

Tak wyglądało moje ciacho po nocy w lodówce.

Czas teraz na dekorację i mascarpone, serek mieszamy z ksylitolem i rozsmarowujemy na masie budyniowo-maślanej. Układamy maliny, sypiemy wiórki i znowu wkładamy na jakiś czas do lodówki.