Witamina D jest określeniem rozpuszczalnych w tłuszczach grupy steroidowych związków chemicznych [1]. Znana bywa przez swoje wszechstronne działanie, znaczenie w utrzymaniu zdrowia i powszechny niedobór. Niedostateczna synteza witaminy D w skórze lub zbyt niska podaż z dietą wiąże się z licznymi konsekwencjami zdrowotnymi [2].
UKŁAD RUCHU
Za najważniejszą i najbardziej do tej pory poznaną funkcje witaminy D uznaje się regulacje gospodarki wapniowo-fosforanowej. Rzeczywiście, jednym z głównych efektów działania aktywnego metabolitu witaminy D jest stymulacja absorpcji wapnia z m.in. przewodu pokarmowego. Jej niedobór prowadzi do utraty masy kostnej, a w konsekwencji do osteoporozy i złamań [3]. Randomizowane badania kliniczne wykazały, że odpowiedni poziom witaminy D może zwiększyć gęstość mineralną kości i zmniejszać częstość złamań [4]. Owa witamina zmniejsza ryzyko złamań działając na kości nie tylko poprzez regulacje gospodarki wapniowo-fosforanowej i bezpośredni wpływ na osteoblasty ale także przez komórki mięśniowe i nerwowe, zmniejszając ryzyko upadku [5].
INFEKCJE GÓRNYCH DRÓG ODDECHOWYCH
Niski poziom 25-(OH)D3 (metabolitu witaminy D) jest związany z infekcją górnych dróg oddechowych. Metaanaliza autorstwa Martineau A.R. i wsp. z 2017 roku [6] wykazała, że suplementacja ową witaminą, a zarazem jej odpowiedni poziom, wpływa ochronnie na zakażenie dróg oddechowych. Największe korzyści z suplementacji odnotowano u osób z głębokim niedoborem witaminy D.
CUKRZYCA
Odpowiednie stężenie witaminy D wydaje się być istotnym czynnikiem w prewencji rozwoju insulinooporności, cukrzycy typu 1 i cukrzycy typu 2. Niektóre badania epidemiologiczne wskazują, że dbanie o odpowiednią podaż tytułowej witaminy u dzieci (w 1 r.ż.) redukuje ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 1 prawie o 80% w porównaniu do ryzyka populacyjnego. Przy rozpoznaniu cukrzycy typu 1 i typu 2, u zdecydowanej większości chorujących stwierdza się niedobór witaminy D [7,8]. Obecnie jednak nie ma wystarczających dowodów potwierdzających korzystny efekt suplementacji witaminą D jako środka poprawiającego glikemię [9].
MASA I SIŁA MIĘŚNIOWA
Nawet niewielki niedobór witaminy D może obniżyć siłę mięśni, a jego uzupełnienie poprawia sprawność funkcjonalną, zmniejsza ryzyko upadków i przyspiesza powrót do zdrowia po złamaniach u osób poddanych rehabilitacji [10]. Systematyczny przegląd z roku 2017 wspomina o pozytywnym wpływie suplementacji witaminą D3 na siłę mięśni [11]. Nie są to jednak spektakularne wartości, a w owym temacie prac jest stosunkowo mało, co skłania do zachowania dozy sceptycyzmu.
Wpływ witaminy D nie ogranicza się jednakże tylko do układu mięśniowo-szkieletowego. Istnieją pewne przesłanki, mówiące, iż u mężczyzn z niedoborami witaminy D, jej uzupełnienie skutkuje wzrostem poziomu testosteronu [12]. Badania w tej materii są jednak skromne i nie ma aktualnie przekonujących dowodów na rzeczywisty wpływ suplementacji witaminą D na poziom „męskiego hormonu” [13]. Pobodnie ograniczone dowody występują w aspekcie pozytywnego wpływu witaminy D na hipertrofie i regenerację tkanki mięśniowej [14]. Istnieją więc prognozy co do znaczenia witaminy D w rozwoju muskulatury, lecz potrzeba dalszych badań, o czym traktuje także ostatnia praca Matrasa A. i wsp. [15].
Apollos Vitamin D3+K2 – kompleksowy preparat z 4000IU D3 i 125mcg K2 natto w kapsułce
INNE
Rola witaminy D to znacznie szersze spektrum. Odpowiednia podaż witaminy D3 wydaje się zmniejszać śmiertelność i ryzyko wielu nowotworów, przy czym rzeczywiście silne dowody istnieją w kwestii raka jelita grubego [16,17]. Doszukuje się również znaczenia owej witaminy w prewencji i przebiegu chorób autoimmunologicznych oraz w zmniejszeniu ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, czy depresji [1,18]. Jak widać, warto dbać o odpowiedni poziom witaminy D.
ŹRÓDŁA I ODPOWIEDNIA PODAŻ
Witamina D występuje przede wszystkim w produktach pochodzenia zwierzęcego (m.in. tłuste ryby czy jajka). Zapotrzebowanie na nią można zaspokoić spożywając porcje tłustej ryby dziennie, jednak mało kto tak je. Szacuje się, że średnio z diety dostarcza się 10-20% dziennego zapotrzebowania [19]. Nie ulega więc wątpliwości, iż pokrycie zapotrzebowania na witaminę D biorąc pod uwagę jedynie produkty żywnościowe jest niezwykle trudne. Dzienne zapotrzebowanie na ten związek wynosi około 800 – 2000 IU, a w niektórych wypadkach może przekraczać 4000 IU [19].
Co ciekawe, owa witamina może być syntetyzowana w obrębie naszej skóry pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. Endogenna synteza jest uznawana za najważniejsze źródło tej witaminy. Niestety w przypadku naszego kraju kąt padania promieni słonecznych w okresie od września do kwietnia jest zbyt mały, by umożliwić optymalną produkcje witaminy D3. Dodatkowo, możliwości magazynowe w naszej wątrobie są również zbyt niskie, by zgromadzić tak duże zapasy witaminy D [19,20].
CZY SUPLEMENTACJA JEST KONIECZNA?
Latem, odpowiednia podaż witaminy D jest zapewniona przez endogenną syntezę. Są jednak pewne czynniki ryzyka, które mogą zwiększać prawdopodobieństwo niedoborów, nawet w miesiącach letnich. Przedstawiłem je w postaci infografiki poniżej:
W celu zaspokojenia zapotrzebowania na witaminę D w okresie od kwietnia do września, zaleca się przeznaczyć co najmniej 15 minut na kąpiel słoneczną [1].
W roku 2013 zespół ekspertów, na podstawie systematycznego przeglądu piśmiennictwa, opracował i opublikował „Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej – rekomendowane dawki witaminy D dla populacji zdrowej oraz dla grupy ryzyka deficytu witaminy D” [22]. W przypadku osób dorosłych zalecenia mówią o suplementacji w dawce 800-2000 IU/dobę, zależnie od masy ciała, w miesiącach wrzesień-kwiecień, lub przez cały rok, jeśli nie jest zapewniona synteza skórna w miesiącach letnich. Dla grup ryzyka, rekomendacje sięgają 4000 IU/dobę przez cały rok.
Niektóre, przeprowadzone w Polsce badania wykazały, że deficyt witaminy D (stężenie 25(OH)D poniżej 20ng/ml) może występować nawet u >80% populacji [23]. Pacjenci ze zdiagnozowanym niedoborem witaminy D powinni otrzymywać dawki lecznicze witaminy D aż do uzyskania stężenia optymalnego [22].
NADMIAR
Jak się okazuje, wystawiając się na działanie promieni słonecznych, nie przedawkujemy witaminy D – jej nadmiar jest w organizmie przekształcany do nieaktywnych związków. Zagrożenie może więc wynikać jedynie z nieprzemyślanej i niekontrolowanej suplementacji. Według standardów dotyczących dawkowania witaminy D opracowanych przez EFSA, dzienna dawka bezpieczna dla dorosłych to 4000 IU/dobę [24]. Za dawkę potencjalnie niebezpieczną uważa się przyjmowanie 10000 IU/dobę. Przy takiej suplementacji występuje zwiększone ryzyko hiperkalcemii (wysokiego stężenia wapnia we krwi). Istnieją pojedyncze przypadki, gdzie ogromne dawki (rzędu 2 000 000 IU) nie wymagały hospitalizacji, gdyż nie wywołały objawów toksyczności [25]. Traktowałbym to jednak jako formę ciekawostki i w żadnym wypadku nie brał za przykład 😉
Podsumowując, warto zadbać o odpowiedni poziom witaminy D i aby to uczynić z reguły w okresie letnim wystarczy wyjść z domu, jednak w miesiącach od września do kwietnia suplementacja rzeczywiście jest wskazana.
-
Zdrojewicz Z. i wsp., Wpływ witaminy D na organizm człowieka., Med Rodz 2015; 2(18): 61-66
-
Grygiel-Górniak B. i wsp., Witamina D – nowe spojrzenie w medycynie i reumatologii., Postepy Hig Med Dosw (online), 2014; 68: 359-368
-
Walicka M. i wsp., Witamina D – wpływ na kość., Borgis – Postępy Nauk Medycznych 3/2012; 232-236
-
Lips P. i wsp., The effect of vitamin D on bone and osteoporosis., Best Pract Res Clin Endocrinol Metab. 2011 Aug;25(4):585-91.
-
Marcinowska-Suchowierska E., Sawicka A., Wapń i witamina D w prewencji złamań osteoporotycznych. Postępy Nauk Med., 2012; 25: 273-279
-
Martineau A.R. i wsp., Vitamin D supplementation to prevent acute respiratory tract infections: systematic review and meta-analysis of individual participant data., BMJ. 2017 Feb 15;356:i6583.
-
Gruber B.M., Fenomen witaminy D., Postepy Hig Med Dosw (online), 2015; 69: 127-139
-
Pittas A.G. i wsp., The effects of calcium and vitamin D supplementation on blood glucose and markers of inflammation in non-diabetic adults. Diabetes Care. 2007;30(4):980–986.
-
Seida J.C. i wsp., Clinical review: Effect of vitamin D3 supplementation on improving glucose homeostasis and preventing diabetes: a systematic review and meta-analysis. J Clin Endocrinol Metab. 2014 Oct;99(10):3551-60
-
Czerwiński E. i wsp., Witamina D a układ mięśniowo-szkieletowy. Stand. Med., 2012; 9: 649-654
-
Chiang C.M. i wsp., Effects of Vitamin D Supplementation on Muscle Strength in Athletes: A Systematic Review., J Strength Cond Res. 2017 Feb;31(2):566-574.
-
Pilz S. i wsp., Effect of vitamin D supplementation on testosterone levels in men. Horm Metab Res 2011,43(3),223-5
-
Heijboer A. i wsp., Vitamin D supplementation and testosterone concentrations in male human subjects. Clin Endocrinol (Oxf) 2015,83(1):105-10
-
Hamilton Vitamin D and Athletic Performance: The Potential Role of Muscle Asian J Sports Med 2011,2(4),211–219.
-
Matras A. i wsp., Wpływ witaminy D na stężenie testosteronu, kompozycję sylwetki i siłę mięśniową u sportowców – przegląd aktualnych doniesień. Medycyna Sportowa 2018; 34 (1): 1-7
-
Gaksch M. i wsp., Vitamin D and mortality: Individual participant data meta-analysis of standardized 25-hydroxyvitamin D in 26916 individuals from a European consortium., PLoS One. 2017 Feb 16;12(2):e0170791
-
Klampfer L., Vitamin D and colon cancer., World J Gastrointest Oncol. 2014 Nov 15;6(11):430-7.
-
Lisowska K.A, Bryl E., Rola witaminy D w rozwoju chorób autoimmunologicznych., Postepy Hig Med Dosw (online), 2017; 71: 797-810
-
Jarosz M., Normy żywienia dla populacji Polski, Instytut Żywności i Żywienia, Warszawa, 2017
-
Pal S., Design of artificial human joints and organs., Springer, New York, 2014.
-
Wąsowski M. i wsp., Otyłość – stan predysponujący do niedoborów witaminy D., Postępy Nauk Medycznych 3/2012: 258-264
-
Płudowski P. i wsp., Vitamin D supplementation in healthy population and risk groups of vitamin D deficiency – practice guidelines for Central Europe 2013/Witamina D: Rekomendacje dawkowania w populacji osób zdrowych oraz w grupach ryzyka deficytów – wytyczne dla Europy Środkowej 2013 r., Standardy Medyczne-Pediatria, 2013:10, 573-578.
-
Karczmarewicz E. i wsp., Effect of vitamin D status on pharmacological treatment efficiency: Impact on cost-effective management in medicine. Dermatoendocrinol. 2013 Jan 1;5(1):1-6.
-
EFSA Panel on Dietetic Products, Nutrition and Allergies (NDA), Dietary reference values for vitamin D., EFSA J. 2016;14:4547.
-
van den Ouweland J. i wsp., Pharmacokinetics and safety issues of an accidental overdose of 2,000,000 IU of vitamin D3 in two nursing home patients: a case report. BMC Pharmacol Toxicol. 2014 Sep 30;15:57.
Kasia Z
30 października 2018 o 08:08Niezbędny suplement o tej porze roku. Stosuję i poziom witaminy d mam na odpowiednim poziomie – śmiało mogę polecić
Redakcja
31 października 2018 o 09:44Oj tak, jest to bardzo ważna dla nas witamina i warto zadbać o jej odpowiedni poziom!