W związku z rozpoczęciem Nowego Roku, wiele osób na całym świecie decyduje się na zmianę swoich nawyków. Od 1 stycznia, rozpoczynają walkę o lepszą sylwetkę, zdrowie, samopoczucie, a nawet pewność siebie. Czy rzeczywiście, jedyną kwestią, która może motywować do zmiany trybu życia jest aspekt sylwetkowy?
Aspekt wizualny to nie wszystko
Motywacja zazwyczaj trwa kilka tygodni, później rozpoczynają się schody, z którymi z pewnością spotkała się każda osoba, bez względu na jej staż, czy założenia. Stagnacja, powoduje zrodzenie się coraz to większej liczby niepożądanych wątpliwości. Takie sytuacje, są spotykane w szczególności wtedy, gdy dana osoba chce osiągnąć swój cel wyłącznie ze względu na aspekt wizualny.
A co jeśli na zdrowy styl życia można spojrzeć z wielu innych, równie cennych aspektów? Chyba nie ma osoby, która w swoim najbliższym otoczeniu nie spotkała się z przypadkami zachorowalności na jedną z groźnych chorób cywilizacyjnych. Być może to właśnie klucz do sukcesu. Warto spojrzeć na zdrową dietę przez pryzmat możliwości zredukowania wystąpienia takich schorzeń
i chorób jak: depresja, rak, zmiany zwyrodnieniowe stawów, cukrzyca, miażdżyca, a przede wszystkim otyłość.
Resveratrol – antyoksydant o prozdrowotnym działaniu
Bez względu na to, w którym momencie rozpoczynasz swoją przygodę – czy jest to pierwszy dzień roku, czy równe 12 tygodni do Twoich wymarzonych wakacji, musisz liczyć się z spotkaniem na swojej drodze mniejszych, bądź nieco większych przeszkód.
Jak tworzy się nawyk
Zamiast liczyć na wzrost motywacji, warto dla samego siebie dążyć do zbudowania nawyków. Statystycznie uznaje się, że po około 21 dniach rutyny, nasz mózg uznaje dane działanie za przydatne i na tej podstawie, jest wyrobiony nawyk, na który ciężko pracowaliśmy. Później jest już znacznie lżej! Oczywiście, ta magiczna kwestia nie działa wyłącznie w pozytywny i lubiany przez nas sposób. Mówiąc prościej, możesz tak samo, jak do zdrowej diety, przyzwyczaić się do przetworzonego jedzenia. Na całe szczęście, nie ma takiego nawyku, którego nie można zastąpić innym.
Jak dążyć do swoich celów i postanowień?
Przede wszystkim, obierać realne do wykonania cele. Większość osób rezygnuje tylko z tego powodu, że oczekuje od siebie zbyt wiele. Swoje marzenie rozłóż na czynniki pierwsze, dzieląc zmagania na etapy. Dzięki temu, po przeanalizowaniu chociażby krótkiego okresu, który minął, zauważysz, że Twoje starania nie poszły na marne. Jesteś już w drodze, nie warto się cofać.
Po drugie, daj sobie czas na zmiany. Idealny system nie istnieje. Dla każdego zdrowa dieta i aktywność fizyczna mogą znaczyć coś zupełnie innego. Ustalając założenia, realnie oszacuj swoje możliwości. W końcu, jak się zaskakiwać, to tylko pozytywnie! Potknięcie, nie wymazuje wykonanej dotąd pracy, a wszystkie upadki, pojawiają się po to, aby wstając, być jeszcze silniejszym i bardziej zmotywowanym.
Wspomóż pracę swojego mózgu z Różeńcem Górskim od Apollos Hegemony
Po trzecie, nie pozwól sprowadzić się na manowce osobom, które ze zdrowym stylem życia nie mają nic wspólnego. Głodówki, to żadna droga na skróty, a diety sokowe, czy eliminacyjne, mogą przynieść Ci więcej problemów, niż korzyści. Jeśli zamierzasz schudnąć, to już na samym początku zadbaj głównie o swoje zdrowie. Lepsza sylwetka, kosztem problemów na całe życie? No way!
Ostatnim aspektem, o którym bardzo często zapominają głównie przedstawicielki płci pięknej jest akceptacja siebie. Sylwetka nie pozostaje jedyną wartością, którą możesz zaproponować otoczeniu. Jeśli chcesz o siebie zadbać, z pewnością wyjdzie Ci to na zdrowie, jednak nie powinno być to równoznaczne z codziennym dołowaniem się przed lustrem.
A jakie są Wasze plany na nowy rok? Zamierzacie zmienić swoją sylwetkę, a może poprawić siłę? W jakimkolwiek etapie obecnie się znajdujecie, pamiętajcie, że racjonalne podejście i zdrowe nastawienie, w połączeniu z wiedzą, zawsze wygrywają z jednorazowymi zrywami i katowaniem swojego ciała!
Piotr Daniel
29 stycznia 2019 o 18:11Większość osób nie postrzega treningu jako drogi do zdrowia i dobrego samopoczucia… Liczy się dla nich jedynie to co zobaczą inni. Świetny artykuł Natalio ??
Natalia Galus
29 stycznia 2019 o 18:14Dziękuję Piotrze! Ludzie dzielą się na dwie grupy. Jedni cieszą się z każdego powtórzenia i dają z siebie 100 procent, a strzelają selfie w lustrze. Albo czujesz, że spełniasz się w tym albo to nie jest sport dla Ciebie. Pozdrawiam!