POŁĄCZENIE KWASU JABŁKOWEGO I KREATYNY
Coraz to nowsze formy kreatyn można dostać na rynku suplementów. Dziś kilka słów na temat jednej z najstarszych i najpopularniejszych. Jabłczan kreatyny występujący także pod nazwą TCM (tri creatine malate) jest związkiem wytworzonym z monohydratu kreatyny oraz kwasu jabłkowego. To metabolit glukozy będący hydroksykwasem karboksylowym przez co ma wpływ na stymulacje insuliny a jak wiemy transport kreatyny do mięśni jest insulinozależny. Nazwa jabłczan trikreatyny – tri creatine malate oznacza, że proporcja połączenia tych dwóch związków wynosi 3:1(czasem zdarza się 2:1) i ma postać białego bezwonnego proszku. Logicznym wydaje się więc, że jabłczan będzie przynosił wszystkie te same efekty jak każdy inny rodzaj kreatyny. Jego głównym działaniem będzie zwiększanie zapasów fosfokreatyny w naszych mięśniach co prowadzi do szybszego odbudowywania podstawowych jednostek energetycznych czyli ATP. Będzie powodował też większą zdolność do gromadzenia glikogenu przez nasze mięśnie.
Dodatek kwasu jabłkowego sprawia jednak, że poza nimi ta forma kreatyny ma inne specjalne korzyści z jej stosowania. Kwas jabłkowy będący tutaj swego rodzaju asystentem kreatyny jako substancja pośrednia bierze udział w cyklu Krebsa inicjującym szlaki anaboliczne i pomaga wytworzyć energie organizmowi. Poprzez połączenie kreatyny z kwasem jabłkowym wytwarza się związek dużo lepiej rozpuszczalny w wodzie (przez co lepiej absorbowany) od standardowego monohydratu, niwelujący problem z dyskomfortami żołądkowymi a także bardziej skuteczny w kontekście szybszej odbudowy ATP – głównego zadania kreatyny. Większa stabilność tej formy sprawia, że jest ona trwała przez dłuższy okres czasu w żołądku i nie ulega tak szybko konwersji do bezużytecznej kreatyniny.
CO WYRÓŻNIA JABŁCZAN KREATYNY
- Jest bardziej stabilny i nie ulega szybkiemu przekształceniu do kreatyniny,
- Szybciej wchłania się do krwiobiegu przez wyższą biodostępność,
- Jest bardziej wydajny,
- Szybsza odbudowa ATP,
- Zmniejsza ryzyko problemów żołądkowo-jelitowych,
- Zwiększa siłę i wytrzymałość,
- Może pomagać w pracy nerek.
Jako, że elementem wyróżniającym nasze TCM od każdej innej kreatyny jest dodatek kwasu jabłkowego, należało by przyjrzeć mu się nieco dokładniej.
Jest on zaangażowany w produkcję energii przez co uważa się, że jego suplementacja zmniejsza objawy przewlekłego zmęczenia czy bóle przypominające artretyzm. Naturalnie występuje on w jabłkach, rabarbarze czy winogronach stanowiąc zwykle źródło ich kwaśnego smaku. Pomaga w takich stanach jak fibromialgia (przewlekły ból mięśni i stawów), zespół chronicznego zmęczenia a także jest korzystny w higienie jamy ustnej (zwiększa on produkcję śliny).
Suplementacja jabłczanem może wpłynąć na jeszcze większe przyrosty siły i wytrzymałości . Co ciekawe ma on też właściwości mogące przyczynić się do chronienia naszych nerek. Jak udowodniono w badaniu – suplementacja zmniejszyła wyniki resorpcji nerki oraz zwiększyła wydalanie cytrynianu co może okazać się pomocne w profilaktyce i leczeniu kamieni nerkowych.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24059642
Jabłczan kreatyny wyróżnia się także tym, że nie powoduje tak częstych problemów trawiennych. Jest to spowodowane właśnie dodatkiem kwasu jabłkowego, który zwiększa ilość bakterii trawiennych i aktywność enzymów.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22444170
Może on także pomóc w pracy naszej wątroby w niektórych przypadkach. U szczurów z cukrzycą typu 2 w połączeniu z chromem kwas jabłkowy (zawarty w TCM) powodował poprawienie się u nich ilości krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27038184
Bierze on udział w produkcji energii. Zwiększa wydajność pracy mięśni, tym samym zmniejszając zmęczenie powysiłkowe. W rezultacie może pomóc osobą dotkniętym fibromialgią oraz chronicznym zmęczeniem. Journal of Reumathology ujawniło, że 1200 mg jabłczanu w połączeniu z 300 mg magnezu dziennie przez 6 miesięcy skutecznie zmniejszyło ból pacjentów z wyżej wymienionymi schorzeniami.
Wiele osób kojarzy kreatynę z suplementem tylko dla kulturystów czy trójboistów. Jabłczan to forma, która cieszy się wielkim zainteresowaniem w innych sportach sprinterskich ale także wytrzymałościowych. Jej skuteczne działanie w wyniku, którego odnotowano znaczny wzrost mocy szczytowej oraz całej wykonanej pracy u sprinterów można zobaczyć w badaniu z marca 2015 r`. Odzwierciedlenie imponującego efektu ergogenicznego znaleziono we wskaźnikach wysiłku beztlenowego, wskaźnikach morfologicznych oraz w podwyższonym poziomie hormonu wzrostu. Udowadnia to, że jabłczan jest bardzo efektywną i realnie działającą formą kreatyny dającą spore korzyści nie tylko w sportach siłowych.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25804393
Czysty jabłczan kreatyny marki OLIMP – POLECAMY
MIT ZATRZYMYWANIA WODY
Na sam koniec warto by było rozprawić się z jednym z największych mitów. Obiegowa opinia mówi iż różne tzw ,,zaawansowane” formy kreatyny (inne niż monohydrat) są lepsze gdyż nie zatrzymują tyle wody w organizmie. Stąd dużo większe zainteresowanie i huraoptymizm ze strony sportowców u których taka dodatkowa woda w organizmie była by wielce niepożądana. Najczęściej związane jest to z obawą przed podniesieniem masy ciała. Należy jednak zdawać sobie sprawę iż konsekwencją zażywania każdego rodzaju kreatyny będzie zwiększenie zawartości wody w naszym organizmie. Zwiększenie ilości wody zewnątrzkomórkowej a także wewnątrzkomórkowej przy długoterminowym używaniu tej substancji jest efektem występującym bez wyjątku. Z tym wiąże się zwykle wzrost masy ciała, który jest tylko oznaką, że jesteśmy wysyceni naszym suplementem. Dlaczego zatem przy niektórych formach kreatyny odczuwamy efekt jakoby masa ciała stała w miejscu a żadnej wody nie zaciągało? Okazuje się, że w takim wypadku kreatyny przyjmujemy po prostu za mało (niektóre formy kreatyny zawierają je dużo mniej niż np. monohydrat) i dawka jest nieefektywna. Reasumując to świetny suplement do większości sportów jak udowodniliśmy sobie powyżej natomiast nie przez właściwość braku absorpcji wody.
DAWKOWANIE
Transport kreatyny jest przede wszystkim insulinozależny. Oznacza to, że przyjmowana wraz z węglowodanami lub połączeniem białka i węglowodanów ,szczególnie o wysokim indeksie glikemicznym (jeśli spożywamy ją do posiłku to znaczenia ma oczywiście całościowy ładunek glikemiczny) może poprawić jej przyswajanie w organizmie. W związku z silną insulinozależnością dobrym pomysłem będzie też umieszczenie insulinomimetyków (np. ALA) blisko naszej dziennej dawki kreatyny. Jako, że jabłczan jest wydajniejszy choćby ze względu na to, że forma jest bardziej stabilna i nie ulega tak szybkiemu konwertowaniu do kreatyniny uważa się, że dawka 3-5g codziennie do wysoko glikemicznego posiłku będzie optymalna. Warto pamiętać by nie używać kreatyny do dużych objętościowo dań czy cheat meal’i ponieważ dłuższy jej czas przebywania w żołądku będzie wiązał się z większymi stratami (konwersją do nieaktywnej formy). Jedno z badań ukazało również, że kreatynę warto łączyć z beta alaniną. Połączenie tych dwóch substancji wydłużało czas rekompozycji ciała w porównaniu do używania samej kreatyny.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17136944
Dominik
2 października 2019 o 18:54Świetny artykuł i garść cennej wiedzy!