Czynniki kulturowe a nasze odżywianie. Temat, który od lat przewija się w naszym świecie. Mówi się, że wśród Amerykanów panuje moda na jedzenie tłuste i bardzo przetworzone. A jak jest z naszą tradycją? W końcu w Polsce do najpopularniejszych produktów i potraw zalicza się: sałatka jarzynowa z majonezem, pierogi, kapusta z grzybami, czy bigos. Każda z tych potraw posiada wysoką zawartość energetyczną i nie jest dobrze trawiona przez nas układ pokarmowy. Czy czynniki kulturowe i to, w jakim otoczeniu wzrastamy ma wpływ na nasz dalszy system odżywiania. O tym porozmawiamy na łamach naszego dzisiejszego artykułu. Życzymy udanej lektury i mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się sprawdzić, czy czynniki kulturowe rzeczywiście są jednym z największych wyznaczników naszego sposobu odżywiania się.
Ameryka – system żywienia
Dlaczego za oceanem tyle osób jest size plus? Największą przyczyną tego stanu jest wysoko przetworzone jedzenie, spożywanie dużej ilości słodzonych napojów i fast foodów. Nie oznacza to jednak, że każda osoba, która wychowała się w Ameryce musi być prędzej czy później otyła. W ten sposób łatwo dojść do wniosku, że czynniki kulturowe są tylko jedną składową, którą można połączyć z plagą otyłości w naszych czasach. O wiele częściej winne są nasze wczesne wzory żywieniowe i wybory, jakie podejmują nasi rodzice. W rodzinie, która stawia na zdrowe odżywianie i zbilansowane posiłki trudno o problemy z nadprogramowymi kilogramami. To, w jaki sposób nauczymy się jeść w dzieciństwie ma diametralny wpływ na nasz wygląd i sylwetkę w przyszłości. Oczywiście nie oznacza to, że osoby z domu, w którym uważano na to, co się je w dorosłości nie mogą stać się otyłe, a osoby otyłe nie mogą zmienić swoich nawyków żywieniowych. Niemniej jednak wraz z upływem lat dostosowujemy się do wyborów żywieniowych naszych rodziców i w końcu stają się one naszymi przyzwyczajeniami.
Berberyna – wsparcie gospodarki glukozowej
Weźmy na przykład dwie osoby, które chodzą razem do klasy. Osoba A zdrowo się odżywia, bo rodzice zaszczepili w niej takie wzorce. Na drugie śniadanie do szkoły dostaje pożywną kanapkę z chleba graham i owoc. Osoba B odżywia się przetworzoną żywnością. Na drugie śniadanie w szkole zjada hamburgera, a całość popija puszką gazowanego napoju. Jakich wyborów można spodziewać się po osobie A i osobie B na wycieczce szkolnej, kiedy to od nich będzie zależało, co zjedzą na obiad i drugie śniadanie?
Polska – jak to jest z nami?
W Polsce coraz częściej zwraca się uwagę na to, co jemy i w jakich ilościach jest to przez nas spożywane. To bardzo dobry trend. Niestety większość osób wciąż zdrowe odżywianie kojarzy z przepalaniem swojego budżetu i bardzo kosztownymi wydatkami na zdrową żywność. W rzeczywistości zdrowe odżywianie wcale nie musi być drogie, a wszystko zależy od tego, na jakie codzienne wybory stawiamy.
Przykładowa lista zakupów w wersji zdrowej:
- chleb graham lub bułki graham
- jajka
- chude mleko
- jogurty naturalne
- ketchup
- żółty ser
- szynka z kurczaka
- kurczak filet
- ziemniaki
- ryż
- płatki owsiane
- jabłka
- banany
- pomidory
- warzywa mrożone
- kapusta kiszona
Czy to naprawdę drogie produkty, które obciążają Twój miesięczny budżet? A jak wyglądają Twoje zakupy teraz? Dla porównania pokażemy średnie zakupy osób, które wybierają przetworzoną żywność.
- bułki z dodatkami (bułki serowe, gotowe zapiekanki, pączki, drożdżówki)
- majonez
- parówki
- mięso wieprzowe
- jogurty owocowe
- śmietana
- szynka wędzona
- frytki
- zapiekanki
- pizza mrożona
- zupki chińskie
- napój gazowany
- chipsy
- czekolada
- ciastka
Która z tych list zakupów jest bardziej kosztowna? Z zamkniętymi oczami mogę powiedzieć, że druga jest nie tylko droższa ze względu na wartość produktów. Przy takim systemie odżywiania nasz organizm prędzej czy później będzie potrzebował naszego wsparcia w formie dobrej opieki lekarskiej, co też przecież kosztuje.
Omega-3, D3 i K2MK7 w jednej kapsułce!
Czynniki kulturowe
Do najczęściej wymienianych czynników, które mają wpływ na naszą sylwetkę zalicza się lokalna tradycja kulinarna. Niestety jednak zbyt często zapominamy o tym, że istnieją indywidualne wybory żywieniowe. W takiej sytuacji, kiedy każde je to, na co ma ochotę, trudno mówić o tym, aby waga i sylwetka sąsiadów była jakimkolwiek wyznacznikiem. W końcu mieszkając w danym kraju możemy kompletnie odłączyć się od tradycji regionalnej kuchni albo wręcz przeciwnie kultywować ją. W dodatku nasze wczesne wybory żywieniowe i wzorce, jakie są nam podpowiadane przez rodziców to również nie jedyne wyznaczniki. Nigdy nie jest za późno na to, aby zmienić swój stosunek do żywienia i poprawić swoje relacje z żywieniem. Czynniki kulturowe mogą mieć wpływ na sposób odżywiania się, ale tylko wtedy, gdy rzeczywiście odżywiamy się zgodnie z tradycją regionu, kraju, czy miasta. W przeciwnym wypadku nie mają one tak dużego wpływu na przykład w sytuacji, kiedy potrawy tego typu spożywamy tylko od święta.
Przykład? Każdy z nas kojarzy Polskę na przykład z pierogami. Niektórzy zjadają je wyłącznie na Święta Bożego Narodzenia dla innych jest to tradycyjny obiad, który pojawia się raz w tygodniu w ich kuchni. Czynnikiem kulturowym stały się właśnie pierogi, a ta krótka historia pomaga uzmysłowić nam, że nie zawsze to, co jest tradycją w danym regionie musi być naszą codziennością.
Podsumowanie
Czynniki kulturowe to tylko jedno ze spektrum, na które warto zwracać uwagę. Oprócz tego jest również rzadko wspominana zależność, czyli codzienne wybory żywieniowe naszych rodziców. To, czy wspólny wypad kończy się dobrym owocem, czy frytkami na głębokim tłuszczu. To, jakie obiady królują u nas najczęściej, czy jest to gotowe i przetworzone jedzenie, czy chude mięso z warzywami. Wreszcie to, jak kończy i zaczyna się nasz dzień – czy jest to filiżanka dobrej kawy i pożywne śniadanie, czy kakao i słodkie płatki śniadaniowe z tłustym mlekiem.
Czynniki kulturowe nie są jedyną odpowiedzią na pytanie, dlaczego w niektórych miejscach na świecie znajdziemy więcej ludzi otyłych, a w innych jest ich mniej. Na pewno wpływ mają na to tradycyjne nawyki kulinarne w danych krajach. W Polsce nietrudno o znalezienie przykładów niekoniecznie pożywnych i wartościowych dań, które królują na naszych stołach. Na szczęście przy odrobinie kreatywności własnych chęci zarówno dania na słodko, jak i na słono możemy przygotować w zdrowszej wersji.
Kompleksowy preparat witaminowo-mineralny z dodatkiem polifenoli