Dietoterapia chorób układu sercowo-naczyniowego
Jednymi z najczęstszych schorzeń pojawiających się w populacji polskiej są choroby układu krążenia, na czele z dyslipidemiami oraz miażdżycą naczyń krwionośnych. Odnosząc się do danych epidemiologicznych przeprowadzonych na terenie polski oraz danych od Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego ponad połowa badanych wykazuje zaburzony obraz lipidogramu. Dane te świadczą o dużym stopniu ryzyka rozwoju chorób cywilizacyjnych na czele z chorobami układu sercowo-naczyniowego. Warto w tym momencie podjąć działania mające na celu minimalizację skutków, a także szerzące działania profilaktyczne.
W dalszej części pomówimy więcej o miażdżycy, ponieważ jest to jedna z najważniejszych jednostek chorobowych z wysokim odsetkiem przypadków śmiertelnych, jest ona wynikiem braku kontroli profilu lipidowego, a także niezdrowego stylu życia.
Słów kilka o miażdżycy
Cholesterol
Sam w sobie cholesterol całkowity może świadczyć o wielu rzeczach w diagnostyce, np.o przeżywieniu, odpowiednim odżywieniu, zaburzeniach wchłaniania, stanach zapalnych itp. Stanowi on substrat do syntezy innych form cholesterolu, m.in. HDL, LDL. Ten pierwszy odpowiada za odprowadzanie cholesterolu z tkanek do wątroby w celu jego dalszych przemian. Ten drugi natomiast-przeciwnie, odpowiada za rozdysponowanie cholesterolu po tkankach obwodowych.
Przyjmuje się, że głównym czynnikiem bezpośrednio powiązanym z rozwojem blaszki miażdżycowej jest frakcja cholesterolu LDL. W fizjologicznych oczywiście stężeniach, frakcja ta nie stanowi wielkiego problemu, bytuje ona sobie w przestrzeniach między komórkami śródbłonka. Tutaj od razu warto wspomnieć o wieku , który także jest czynnikiem mocno predysponującym do rozwoju miażdżycy, z tego powodu że w błonie wewnętrznej wraz z wiekiem odkłada się więcej frakcji LDL. To samo zjawisko dotyczy nieprawidłowego sposobu żywienia. Tutaj istotną rolę w tym rodzaju arteriosklerozy odgrywa apolipoproteina B, która łączy się z proteoglikanami błony wewnętrznej.W tak połączonej cząsteczce LDL dochodzi z reguły do nadmiernego utleniania.
Poniżej przedstawiony jest uproszczony schemat wpływu cholesterolu LDL na tworzenie blaszki miażdżycowej:
Cholesterol LDL–>Retencja w błonie wewnętrznej–>Modyfikacja i zmodyfikowana cząsteczka LDL–>Uszkodzenie śródbłonka/stan zapalny–>Proliferacja mięśni gładkich oraz powstawanie komórek piankowatych–>włóknienie oraz powstawanie pozakomórkowych złogów lipidowych–>Powstawanie blaszki miażdżycowej[1].
Na etapie modyfikacji następuje powstawanie minimalnie zmodyfikowanych cząsteczek LDL rozpoznawanych przez receptory Apo B/E, proteoglikany błony wewnętrznej nasilają proces wspomnianej wcześniej modyfikacji. Takie zjawisko przyczynia się do aktywacji receptorów dla utlenowanych LDL, tzw. LOX-1. Ten z kolei pod wpływem wzmożonych procesów modyfikacji przez proteoglikany aktywuje NF-kB(czynnik transkrypcji jądrowej), który z kolei wpływa na pobudzenie Angiotensyny II. Potem natomiast następuje powstawanie tzw. Nadtlenku azotynu(ONOO-) uszkadzający ścianę naczyń[1].
Modyfikowane LDL przyczyniają się także do aktywacji i zwiększenia stężenia ADMA-asymetrycznej dimetyloargininy, obniżając tym samym syntazę tlenku azotu (NOS-3). Zwiększa się wytwarzanie endoteliny 1, wpływającej na skurcze naczyń krwionośnych. Endotelina oraz Angiotensyna stymulują niestety powstawanie nacieku zapalnego, prowadząc do realnego problemu zdrowotnego[1].
W samej patogenezie miażdżycy biorą też udział limfocyty, makrofagi a także niektóre antygeny bakteryjne, np. Te skierowane przeciwko Chlamydia pneumoniae.
Ureguluj lipidogram dzięki kwasom Omega-3 – KUP TUTAJ
Cholesterol HDL[2]
Kolejnym czynnikiem ryzyka rozwoju ChSN(Chorób Sercowo-Naczyniowych) jest niskie stężenie cholesterolu HDL, co potwierdza wiele dostępnych badań epidemiologicznych jak i odwrotnie. Wysokie stężenie tej frakcji cholesterolu świadczy o zmniejszeniu ryzyka. Cząsteczki HDL podobnie jak cząsteczki LDL mają umiejętność przenikania do błony wewnętrznej, lecz te(mowa o HDL) nie wiążą się z proteoglikanami tam bytującymi. Odprowadzają stamtąd cholesterol do wątroby pod postacią chłonki, czyli limfy. Dzięki tej właściwości są jednym z najważniejszych faktorów w hamowaniu powstawania ognisk miażdżycowych.
Tutaj warto krótko wspomnieć o anty-zapalnym wpływie HDL, w związku z występowaniem w cząsteczce HDL enzymu antyoksydacyjnego-paraoksonazy. Informacja ta świadczy też o swego rodzaju konieczności utrzymania balansu między czynnikami anty i pro oksydacyjnymi. W przypadku profilaktyki ChSN, musi występować dominanta czynników przeciwmiażdżycowych.
Trójglicerydy
Podwyższony obraz trojglicerydów (TG) stanowi marker bezpośredniego zagrożenia. Względem cholesterolu frakcji LDL TG nie występują w blaszce miażdżycowej, ale ich obecność sprzyja innym pro-zapalnym procesom, jak np.tworzenie VLDL, obniżanie stężenia HDL. Same TG wchodzą w skład chylomikronów oraz VLDL. Podlegają one działaniu enzymu lipazy lipoproteinowej (LPL). Poprzez lizę trojlicerydów w wątrobie, LPL syntetyzuje z nich swego rodzaju pozostałości-remnanty, które mogą przenikać do ściany tętnic potęgując w nich proces zapalny.
Docelowo w celu kontroli obrazu lipidogramu ADA(Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne) oraz PTD(Polskie Towarzystwo Diabetologiczne) ustaliły normy dla poszczególnych frakcji cholesterolu. Określono za bezpieczne stężenie cholesterolu LDL<150mg/dl i cholesterolu HDL>/= 40 mg/dl w przypadku mężczyzn oraz >/=50 mg/dl w przypadku kobiet. Normy te ustalono u osób chorych na cukrzycę[2].
Żywienie w chorobach układu krążenia
Sposób żywienia, a także modyfikacje stylu życia oraz farmakoterapia są podstawowym rodzajem interwencji żywieniowej u osób w grupie większego ryzyka oraz u osób już borykających się z problemem. Praktycznie każda osoba, której dotyczy ten problem ma problemy z wagą. Nie ma więc co ukrywać, że podstawowym podejściem jakie powinno zostać podjęte powinna być redukcja masy ciała, a także wdrożenie aktywności fizycznej, jeśli takowa się nie pojawiała wcześniej lub jej odpowiednia modyfikacja.
Podstawowe założenia jakie zostały przyjęte dla ogółu populacji zostały zawarte w piramidzie zdrowego żywienia opublikowanej przez Instytut Żywności i Żywienia(IŻŻ).
Do zaznajomienia się z zasadami odżywiania według piramidy odsyłamy do poniższego linku na stronę NCEZ:
https://ncez.pl/abc-zywienia-/zasady-zdrowego-zywienia/podstawowe-zasady-zdrowego-zywienia
Natomiast biorąc pod uwagę poszczególne elementy żywienia i ich wpływ na gospodarkę lipidową warto przytoczyć tzw. Badanie 7 krajów (7 Countries Study), gdzie wykazano zależność wśród badanych mężczyzn pomiędzy chorobą niedokrwienną serca a nadmiernym spożyciem kwasów tłuszczowych nasyconych.
Wyciąg z zielonej herbaty standaryzowany na EGCG jako wsparcie w chorobach serca – KUP TUTAJ
Nasycone kwasy tłuszczowe[3]
Są to kwasy tłuszczowe głównie pochodzenia zwierzęcego, są one składnikiem przyczyniającym się do wzrostu stężenia lipidów w osoczu. Są one przedmiotem wielu dyskusji wobec ich wpływu na rozwój choroby niedokrwiennej serca. W znanych zaleceniach jednak ich eliminacja w diecie jest jednym z założeń poprawnej interwencji żywieniowej, a ich zawartość nie powinna przekraczać 10%. Warto także wspomnieć o braku konieczności dostarczania większej ilości cholesterolu niż 300mg/dzień. Wątroba człowieka dziennie produkuje jego ilości na poziomie 1500mg, co stanowi około 80% dziennej dostarczanej ilości tego składnika. Zaciekawionych tematem nasyconych kwasów tłuszczowych zachęcam do zaznajomienia się z poniższym linkiem:
https://journals.viamedica.pl/choroby_serca_i_naczyn/article/view/41753/29937
Tłuszcze trans
Wyższe spożycie tych kwasów tłuszczowych jest bezpośrednio powiązane z wyższym ryzykiem ChSN, poprzez pogorszenie profilu lipidowego, podniesienie stężeń cholesterolu całkowitego, frakcji LDL oraz lipoproteiny a. Główny problem stanowi ich spora ilość w produktach gotowych. Powinny być one limitowane do maksimum, najwyższa ich zawartość w diecie nie może przekraczać 2% energii, aczkolwiek im mniejsza ich ilość, tym lepiej[4].
Kwasy tłuszczowe Omega w walce ChSN
Kwasy tłuszczowe z grupy Omega 3,6,9 mają zbawienny wpływ na zdrowie osób z problemami sercowo-naczyniowymi.
Omega-3[5]
W ich skład wchodzą kwas eikozapentaenowy(EPA), kwas dokozaheksaeonowy(DHA) oraz kwas alfa-linolenowy pochodzenia roślinnego. Pierwsze dwa, można zmaleć m.in.w rybach oraz suplementach diety. Kwas alfa-linolenowy również jest dostępny pod postacią suplementu w postaci oleju z alg morskich. Omega-3 są w stanie obniżać stężenie cholesterolu całkowitego, frakcji LDL,TG i podwyższyć stężenie HDL. Dzienne spożycie Omega-3 powinno wynosić 250 mg EPA+DHA, co przekłada się na około 1-2 porcje ryb/tygodniowo. Można także zaopatrzyć się w preparat zawierający te kwasy tłuszczowe.
Omega-6
Następna grupa Omega to kwasy tłuszczowe Omega-6. Wbrew ich działaniu pro-zapalnemu(w nadmiarze), ich obecność często notuje się w produktach bogatych w inne związki o działaniu anty-zaplanym, np. Tahini, aczkolwiek w kontekście chorób sercowo-naczyniowych nie wykazano ich szkodliwego wpływu[6].
Omega-9
Jedne z mniej znanych kwasów tłuszczowych w kontekście chorób sercowo-naczyniowych. Jednym z podstawowych przedstawicieli tej grupy jest kwas oleinowy zawarty chociażby w oliwie z oliwek. Ich podaż jak się okazuje może wpływać na obniżenie stężenia trojglicerydów, cholesterolu LDL bez specjalnego wpływu na frakcję HDL czy cholesterol całkowity[7]. Zauważono także, że mogą być potencjalnym czynnikiem zwiększającym insulinowrażliwość tkanek obwodowych i obniżać istniejący w tym wypadku stan zapalny.
Witamina D na ratunek w chorobach sercowo-naczyniowych – KUP TUTAJ
Węglowodany, a choroby sercowo-naczyniowe[8,9]
Podstawowym źródłem energii dla człowieka jest glukoza, pochodząca z węglowodanów. W przypadku chorób metabolicznych poleca się węglowodany zawarte w warzywach, owocach, a także produktach pełnoziarnistych. Produkty te zwierają dużo substancji o charakterze odżywczym oraz anty-zapalnym, wiele z nich zawiera spore ilości błonnika pokarmowego korzystnie wpływającego na kontrolę łaknienia, hipolipemizującego, czyli obniżającego poziom cholesterolu całkowitego, LDL oraz trójglicerydów. Produkty z pełnego ziarna zawierają także spore ilości witamin i składników mineralnych wykazujących wysoką wartość odżywczą, a co za tym idzie gęstość energetyczną. Część z nich bogata jest także w prozdrowotne fitoestrogeny, np.lignany, regulujące parametry lipidogramu.
Białko, a choroby sercowo-naczyniowe
Generalnie białko stanowi składnik który często współwystępuje z dodatkiem tłuszczy w postaci mięs, czy też w towarzystwie węglowodanów w przypadku roślin, najważniejszą kwestią jest ustalenie odpowiedniego bilansu azotowego dla danej osoby, w zależności czy dana osoba podejmuje aktywność fizyczną, czy też nie. Udowodniono niekorzystny wpływ nadmiary czerwonego mięsa na parametry lipidowe, co powiązane jest z wysoką towarzyszącą ilością tłuszczów nasyconych. Stosowanie chudych mięs, nabiałów i odpowiednio limitowanej ilości czerwonego mięsa korzystnie wpływa na regulację obrazu lipidogramu, a nawet samopoczucia. Dobrym rozwiązaniem jest także stosowanie źródeł wegetariańskich w żywieniu i bilansowaniu dziennej podaży białka. Zawartość tego makroskładnika codziennej diecie powinna wynosić od 0,9g/kg masy ciała w przypadku dorosłych nie podejmujących aktywności fizycznej do 2 i nawet więcej g/kg masy ciała w przypadku osób podejmujących poszczególne rodzaje aktywności fizycznej.
Modele żywieniowe w chorobach sercowo-naczyniowych[10]
Znane modele żywieniowe, które wykazują wysoką skuteczność w prewencji chorób układu sercowo-naczyniowego to między innymi Dieta Śródziemnomorska, Dieta DASH(Dietary Approach to Stop Hypertension). Dobrą literaturą cechuje się także wegetarianizm, który odpowiednio zbilansowany, jak najbardziej korzystnie wpływa na zdrowie, szczególnie w przypadku ChSN.
Cechy diety śródziemnomorskiej:
- Spora ilość oliwy z oliwek
- Spora ilość warzyw i owoców
- Dużo produktów zbożowych
- Dużo nasion roślin strączkowych
- Mała ilość nasyconych kwasów tłuszczowych
- Duża ilość jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (Omega-9)
- Duża ilość WNKT (Wielonienasyconych kwasów tłuszczowych)
- Optymalny stosunek Omega-3:Omega-6
- Umiarkowane spożycie alkoholu, mleka, sera, jogurtów
- Niewielka ilość mięsa
- Regularne spożycie ryb
- Wysoka ilość dzienna błonnika oraz antyoksydantów
Cechy diety DASH:
- Wysoka zawartość produktów zbożowych
- Dużo ilość warzyw i owoców
- Umiarkowana/duża ilość niskotłuszczowych nabiałów
- Umiarkowana ilość chudego mięsa/ryb
- Optymalna ilość strączków
- Optymalna zawartość tłuszczów
- Niska ilość słodyczy
- Ograniczona ilość soli i sodu
Podsumowanie
Choroby układu sercowo-naczyniowego to bardzo powszechne schorzenia w dzisiejszych czasach, problem ten dotyczy ponad połowy populacji Polski i nie tylko. Nieprawidłowa dieta i styl życia są głównymi czynnikami zwiększającymi ryzyko chorób tego układu, odpowiednia edukacja żywieniowa, podejście lekarskie, dietetyczne jest niezbędnym czynnikiem profilaktycznym, a także leczniczym w przypadku istniejącego już problemu. Zalecana jest kontrola ze strony lekarza specjalisty a także dietetyka w celu dobrania odpowiedniej interwencji dietetyczno-farmakologicznej. Aktywność fizyczna jest ogromnie istotnym czynnikiem poprawiającym parametry zdrowotne, a także ułatwiającym proces odchudzania. Znaczna większość osób z tego typu chorobami wykazuje także podwyższoną wartość BMI powiązaną z nadwagą oraz otyłością.
Źródła:
- http://www.wydawnictwopzwl.pl/download/205970100.pdf
- Jarosz M.,(2010), Praktyczny Podręcznik Dietetyki, Instytut Żywności i Żywienia.
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28635680
- http://www.phmd.pl/api/files/view/3553.pdf
- von Schacky C., Omega-3 index and cardiovascular health., Nutrients. 2014 Feb 21;6(2):799-814.
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26571451
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9497173
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4908315/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16441941
- Grzymisławski M.,(2019), Dietetyka Kliniczna, PZWL Wydawnictwo Lekarskie.