Czy słyszałeś kiedyś, że ZDROWE odżywanie może również być NIEZDROWE? Paradoksalne? Jednakże to prawda!
Istnieje bowiem coś takiego jak ORTOREKSJA.
https://pintofscience.it/event/mangiare-con-il-cervello-dieta-emozioni-e-disturbi-alimentari
Co to właściwie jest?
Jest to wręcz obsesja na punkcie zdrowego odżywiania. Stan ten, zaliczany jest do chorób psychicznych, jak na przykład anoreksja czy bulimia. Osoby, które chorują muszą dokładnie wiedzieć jakie składniki zostały użyte do przyrządzenia danej potrawy oraz czy aby na pewno nie ma w nich chemii. Znajomi wychodzą na kolacje, lecz taka osoba odmówi, gdyż nie jest w stanie przełknąć czegoś, czego nie zrobiła ona sama. Osoby dotknięte tą przypadłością bardzo dużo czasu spędzają w sklepach na skrupulatnym sprawdzaniu składów poszczególnych produktów, nawet chodzą z przeznaczonymi do tego aplikacjami w swoich telefonach.
- Jeśli jajka – tylko z wolego wybiegu,
- Jeżeli mąka – amarantusowa lub kasztanowa,
- Jeżeli warzywa i owoce – tylko z upraw ekologicznych.
Jeżeli mówimy tu o cukrze czy soli, to są one absolutnie zakazane. Osoby takie spędzają też wiele czasu, aby ustalić sobie menu na dany dzień, bo przecież wszystko musi być zaplanowane i dopięte na ostatni guzik. Każdy kęs musi być przeżuty odpowiednią ilość razy, a makro- i mikro-składniki muszą się perfekcyjnie zgadzać. Jeżeli osoby nie mają możliwości kontroli nad zjadanymi posiłkami zaczynają popadać w furię i są rozdrażnione.
Skąd się to bierze?
Przyczyn może być wiele. Bardzo podobnie. jak na przykład w anoreksji, źródłem choroby są zaburzenia w psychice. Na początku bardzo często jest to chęć ograniczenia niezdrowych produktów, co ma przyczynić się do utraty wagi. Kolejnym czynnikiem może być próba ściągnięcia na siebie uwagi, poszukiwanie atencji, może być również formą młodzieńczego buntu. Następna ‚motywacja’ to chęć wpasowania się w towarzystwo. Teraz wszyscy są fit i eko. Co powiedzą przyjaciółki, kiedy zobaczą, że z torebki jest wyciągany batonik z toną cukru?! Presja otoczenia ma na nas bardzo duży wpływ. Chęć dążenia do perfekcjonizmu, do posiadania pełnej kontroli nad swoją osobą to w tych czasach coraz częstsze zjawisko. Obecnie na każdym kroku pokazywane są idealne ciała, jednakże są one często poprawiane w programach do obróbki zdjęć i nie mają one nic wspólnego z rzeczywistością. Przez to, osoby podatne na manipulacje – na przykład na Instagramie – łatwo mogą popaść w chęć posiadania takiej samej figury, co skutkuje ograniczeniem rodzaju i ilości spożywanych produktów. Osoby takie, wyrzucają z diety wszystko co ‚złe’.
Czy to z cukrem/tłuszczami trans itp., czy też nie – wedle zasady zdrowego rozsądku przekąsić od czasu do batona :)!
Co to daje?
Osoby chore żyją w przeświadczeniu, że takie odżywanie pomoże im się oczyścić. Daje im to poczucie pewnego rodzaju kontroli nad swoim życiem. Wierzą, że dieta oparta na takich wierzeniach da im witalność oraz spokój umysłu. Ta osoba wierzy, że dzięki tej rygorystycznej diecie przestrzeże się przed wszystkimi chorobami, które dotykają społeczeństwo, głupota. Myśli wtedy, że wszystkie miażdżyce czy zawały itp. go nie dotyczą. Taka osoba uważa, że robi coś ważnego, coś co zmienia jego życie na lepsze. Jest całkowicie nieświadoma swojej choroby, dalej się w nią wpędza, staje się to jej głównym celem w życiu, pewnego rodzaju filozofią, coś jak spełnienie misji nadanej przez samego siebie lub nawet przez Boga.
https://pl.depositphotos.com/42175261/stock-photo-woman-hands-with-fruit-bond.html
Skutki zdrowotne ortoreksji
Jedząc same zdrowe rzeczy, faktycznie jesteśmy w stanie przytyć (patrz – orzechy, suszone owoce), lecz jeżeli mówimy o ortoreksji, to wszystko musi być tu idealnie wymierzone. Zazwyczaj diety te opierają się na bardzo niskich kalorycznościach rzędu 1000 Kcal. Nieprawidłowo zbilansowane posiłki są w stanie doprowadzić do ogromnego niedoboru witamin, przez co zaczynają wypadać włosy , skóra robi się szara, a paznokcie zaczynają się łamać. Ogólne zdrowie jest w tragicznym stanie. Nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz. Powoli zaczynają się problemy z koncentracją czy pamięcią. Kobiety bardzo często tracą miesiączkę, gdyż została zaburzona produkcja hormonów.Tarczyca przestaje działać tak jak powinna. Mogą też zacząć się problemy związane ze snem, staje się on płytki, a zasypianie co raz cięższe. Krótko mówiąc – powolna autodestrukcja.
Niezbędny kompleks witaminy D3 + K2MK7 w okresie jesienno-zimowym!
Co z tym zrobić?
Jak ze wszystkimi chorobami związanymi z zaburzeniami odżywiania, które mają swój początek w głowie – najlepiej udać się do specjalisty- lekarza lub psychologa bądź skonsultować się z bliskimi osobami. Czasem jest też niezbędna pomoc psychiatry. Rozmowa i zrozumienie choroby są tu kluczowe. Terapia jest bardzo ciężka, ponieważ taka osoba nie dopuszcza do siebie innych przekonań niż te, w które ona sama wierzy. Sama nie zauważa problemu. Czasem wręcz uważa, że to inni chcą sprowadzić ją na złą drogę. Trzeba pamiętać o tym, że nigdy nie jest za późno i należy próbować do skutku, ponieważ jest to proces długotrwały. Zmiana nawyków jest bardzo ciężka, lecz nie jest niewykonalna! Fakt – zdrowe odżywianie jest dobre, lecz w granicach rozsądku, z resztą jak wszystko inne.
Bo kto z nas nie lubi zjeść nieraz czegoś „słodkiego :)?
PODSUMOWANIE
Jak widać – nie tylko anoreksja czy bulimia są problemem w dzisiejszym świecie. Przez media i kreowanie idealnego wyglądu, co raz to młodsze osoby popadają w zaburzenia odżywiania. Należy jednak pamiętać, że przesada w każdą stronę jest zła (o ile nie robimy tego zawodowo). W życiu trzeba umieć znaleźć złoty środek. Balans i zdrowe podejście do odżywiania pozwoli nam cieszyć się życiem oraz również efektami na długi okres czasu, nie tylko chwilowo. Życie mamy tylko jedno, więc szanujmy swoje zdrowie psychiczne i fizyczne.
Źródła:
https://psychologiawpraktyce.pl/artykul/zaburzenia-odzywiania-u-wspolczesnych-nastolatkow
https://zwierciadlo.pl/psychologia/przejmij-kontrole-nad-swoim-zyciem-wskazowki
https://zywienie.abczdrowie.pl/ortoreksja
https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/choroby/75618,zaburzenia-odzywiania
Elżbieta
15 listopada 2018 o 09:26Niestety, ale bardzo życiowy temat. Zjawiska tego typu są coraz bardziej widoczne, jest to bardzo niepokojące..
Paulina Szydlik
15 listopada 2018 o 09:58Niestety, jednak zdrowa głowa to podstawa!
Marysia
15 listopada 2018 o 14:31I takie artykuły powinny mieć ogromny zasięg, bo jest to naprawdę przerażające jeżeli chodzi o kult ciała!
Paulina Szydlik
15 listopada 2018 o 17:21A więc zapraszam do udostępniania! 🙂 Zgadzam się!
Jagoda
16 listopada 2018 o 14:14Udostępniam na swoim FB – idealnie w punkt!