Rhodiola Rosea (Różeniec Górski) - zbadaliśmy suplement - Testosterone Wiedza

Kategorie

Najczęściej czytane

Rhodiola Rosea (Różeniec Górski) – zbadaliśmy suplement

Kolejny świetny ruch ze strony firmy Apollo’s Hegemony w celu rozwiewania pomówień, iż jest to firma sypana w piwnicy! Tym razem właściciele marki postanowili ponownie przebadać swój produkt bardzo dokładną metodą HPLC. Padło na Różeniec górski!

Wstęp

Różeniec górski jest rośliną pochodzącą z rodziny gruboszowatych, należącą do rzędu skalnicowców. Stosowany jako reduktor stresu i adaptogen. Efekt adaptogenny tej rośliny odnosi się do niespecyficznej odporności układu immunologicznego i efektu normalizacji stresu. Początkowo używany w Europie, po czym powędrował w okolice Mongolii i Syberii, na jego ślady można również trafić u skandynawskich Wikingów, gdzie był używany celem zwiększenia wytrzymałości fizycznej. Dotarł także do Azji gdzie wplótł się w Tradycyjną Medycynę Chińską. Nazywany jest on arktycznym korzeniem (ze względu, na naturalne występowanie w górach półkuli północnej, szczególnie rejonach arktycznych), złotym korzeniem (od żółtawego miąższu kłącza i jego właściwości), a w Medycynie Chińskiej nazywany „Hong Jing Tian”.

 

Co wyróżnia suplement od Apollo’s Hegemony na tle innych?

Przede wszystkim fakt, iż firma wyznaczyła standard pod kątem standaryzacji produktu na salidrozydy, które w głównej mierze odpowiadają za prozdrowotne działanie Różeńca. Ciekawostką jest, że większość firm posiada produkty ze standaryzacją na rozawiny, które nie wykazują takiego działania. Drugi plus? Jakość surowca – tutaj Apollo’s znowu nie zawodzi. Na zadeklarowane 15 mg salidrozydów w porcji, produkt posiada 15,45 mg, co zostało udowodnione poprzez wykonanie niezależnego badania jakości metodą HPLC. Daje nam to 103% deklarowanej ilości!

Działania Różeńca

Rhodiola występuje jako jedna z częściej pojawiających się na półkach suplementacyjnych. Jako, że główną zaletą adaptogenów jest redukcja percepcji stresorów, nie inaczej sprawa ma się tutaj. Rhodiola skutecznie przyczynia się do redukcji poziomu kortyzolu poprzez powyższą właściwość, pomagając tym samym w utrzymaniu odpowiedniej odpowiedzi glikemicznej, ograniczeniu nadmiernej kumulacji tkanki tłuszczowej, poprzez stymulowanie pewnego enzymu, tzw. lipazy hormonozależnej, która stymulowana jest przez Rozawinę – związek aktywny zawarty w Różeńcu[1].

Różeniec przebadany w labolatorium

Wytrzymałość i regeneracja

Rhodiola posiada ciekawą właściwość zwiększania tolerancji na wysiłek oraz poprawy wytrzymałości. Otóż, zioło to, przyczynia się do stymulacji erytropoetyny (EPO) wpływającej na komórki szpiku kostnego, inicjując proces krwiotwórczy. W dużym uproszczeniu – im więcej krwinek czerwonych, tym organizm jest bardziej dotleniony, a co za tym idzie bardziej wydajny[9]. Oprócz tego, Różeniec, przyczynia się do szybszej regeneracji potreningowej poprzez zmniejszanie stężenia mleczanu we krwi, czyli markera uszkodzeń mięśni, czy też ich katabolizmu.

 

Funkcje kognitywne

Przewlekłe zmęczenie to niewątpliwie domena biznesmenów oraz pracoholików. Wykazano, że podaż Rhodioli, przyczynia się do poprawy funkcji kognitywnych u osób z przewlekłym zmęczeniem w porównaniu do grupy placebo. Inne badanie o podobnej tematyce również wykazało podobny efekt w przypadku dawkowania 400 mg Rhodioli.

Przebadany Diamond Fish Oil – Zobacz!

 

Redukcja masy ciała

Salidrozydy, a więc jedne ze składników aktywnych zawartych w Różeńcu, przyczyniają się do aktywacji kinazy AMPK w mięśniach szkieletowych oraz zwiększonego poboru glukozy przez tkankę mięśniową, co może sugerować korzystny efekt Rhodioli u osób w trakcie lub planujących tzw. redukcję[2].

 

Neuroprotekcja

Zioło to wykazuje również działanie neuroprotekcyjne[3] i zapobiega ekscytotoksyczności, poprzez aktywację szeregu enzymów przeciwutleniających.

 

Przebadany probiotyk – Zerknij!

 

Gospodarka glukozowa

Dodatkowo, salidrozydy zawarte w Różeńcu chronią neurony przed hipoglikemią (niedoborem cukru). Warto przypomnieć, że jedynym paliwem dla tkanki nerwowej jest glukoza, co nie znaczy, że powinniśmy jeść słodycze ;).

 

Kontrola apetytu

Istnieją przesłanki, iż Rhodiola, na podobnej zasadzie jak 5-htp (5-hydroxytryptofan), jest w stanie poprzez działanie na układ serotoninergiczny, wpływać na łaknienie i obniżać incydenty kompulsywnego objadania – napady wilczego apetytu. Efekt ten może być wywołany nawet przez samą redukcję poziomu kortyzolu i stresu.

 

Przebadana Ashwagandha – Sprawdź Tutaj

 

Podsumowanie

Jak widać, Apollo’s Hegemony po raz kolejny udowadnia, że jeśli producent ceni jakość swoich suplementów i zależy mu na zadowoleniu klienta to nieprawidłowym jest zakładanie z góry, że lek jest lepszy od suplementu, a suplement na pewno nie może być dobrej jakości.

Literatura

[1]https://pdfs.semanticscholar.org/b1e8/32c4d0e8d9d030cd99edd8b76991902d2089.pdf

[2]https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4500366/

[3] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22095090

    Dodaj swój komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*