Jak poprawnie interpretować badania? - Testosterone Wiedza

Kategorie

Najczęściej czytane

Jak poprawnie interpretować badania?

https://www.hindustantimes.com/lifestyle/health/how-to-deal-with-stress-in-your-studies-expert-shares-insights-101665290096311.html

 

A masz na to badanie? Czasy, w których wiedza była przekazywana z ust do ust, a rację miał ten kto najwięcej wyciskał na ławce bezpowrotnie minęły. Od dłuższego literatura naukowa jest bezpośrednio powiązana z szeroko pojętym fitnessem. To niepodważalnie dobra informacja, ponieważ zrozumienie nauki pozwala nam optymalizować nasze działania i osiągać lepsze rezultaty w potencjalnie krótszym czasie. Każdy kto poważnie podchodzi do swoich treningów powinien (przynajmniej w pewnym stopniu) umiejętnie korzystać z nauki.

 

Niestety, sporadycznie niektóre osoby posuwają się do zbyt dużych skrajności twierdząc, że teoria, na którą nie ma badań z automatu jest nieprawdziwa. Powinniśmy zdać sobie sprawę, że nie na każdy temat znajdziemy badanie, a czekanie X czasu zanim praca na dany temat zostanie opublikowana (jeśli w ogóle zostanie) mija się z celem. Warto mieć na względzie, że praktycy często są kilka lat przed badaniami (co oczywiście nie znaczy, że każda teoria takich osób jest prawdziwa). Z tego powodu warto śledzić i obserwować poczynania najlepszych trenerów.

 

Interpretacja nauki często nie jest łatwa. Badacze zwykle posługują się fachowym językiem, który dla wielu osób nie jest zrozumiały. Dodatkowo same etapy badawcze, rodzaje i metodyka badań mogą wydawać się czarną magią dla wielu osób. W tym artykule przedstawię podstawy rozumienia badań naukowych. Przedstawię Ci kilka ważnych zasad rozumienia nauki, podstawowe rodzaje badań i poszczególne sekcje, które zazwyczaj w nich występują. Oczywiście cały temat rozumienia zasługuje na dość obszerną, grubą książkę, dlatego dzisiaj wybrałem tylko najważniejsze, najbardziej praktyczne rzeczy. Mamy dużo do zrobienia, więc zaczynajmy.

 

Dlaczego rozumienie badań ma znaczenie?

Tematy związane z kształtowaniem sylwetki są bardzo specyficzne, ponieważ procesy fizjologiczne w organizmie są dość skomplikowane, a my zwykle chcemy przełożyć to na możliwie prosty język, żeby zwyczajnie dowiedzieć się jak dołożyć kolejne 10kg do naszego wyciskania leżąc. Warto dodać, że w fitnessie zwykle różne osoby mają odmienne opinie na konkretne tematy, co znacznie utrudnia zrozumienie pewnych kwestii przeciętnej osobie trenującej na siłowni. Między innymi właśnie po to nam badania – pomagają zbliżyć się do prawdy. Zawsze znajdziemy osoby, które wygłaszają swoje teorie i potwierdzają je słowami: “na mnie działa to na Ciebie też zadziała”. Badania skupione wokół jednego tematu zwykle prowadzone są na grupie co najmniej kilku osób, przez co możemy obserwować powtarzający się efekt (lub jego brak) na więcej niż jednej osobie. Zwykle znajdziemy też co najmniej kilka badań na dany temat, więc zdecydowanie są dowody wyższej jakości, niż czyjaś opinia.

 

Co więcej w literaturze często obserwujemy, że badania na dany temat są wielokrotnie powtarzane w niemal taki sam sposób, ale przez innych badaczy. Służy to sprawdzeniu i potwierdzeniu (lub zaprzeczeniu) hipotezy, którą postawili konkretni naukowcy w swoich badaniach. Wszystko po to, żeby dowiedzieć lub zbliżyć się do tego gdzie leży prawda.

 

Tak jak wspomniałem interpretowanie badań naukowych to nie jest banalna rzecz, dlatego wiele osób publicznych, dziennikarzy i mediów ma z tym problemy. Jest to jeden z powodów dlaczego w informacji publicznej tak często słyszymy przekręcone informacje, półprawdy czy nawet kompletne bzdury. Naprawdę ciężko mi zliczyć ile razy słyszałem, że: “Amerykańscy naukowcy odkryli XYZ”. Na pozór nie ma nic w tym złego, ale uważam, że podając informacje z pracy naukowej warto podać chociażby jej autora i rok publikacji. Samo stwierdzenie, że naukowcy odkryli daną rzecz dodaje wiarygodności wypowiadanej wiadomości, ale dla ludzi, którzy śledzą naukę to po prostu za mało.

Wysoko standaryzowany różaniec górski od Apollo’s Hegemony wspierający funkcje kognitywne – KUP TUTAJ

Kilka złotych zasad rozszyfrowywania nauki

Zacznijmy sobie od przyswojenia kilku ważniejszych zasad interpretowania nauki, które później przydadzą Ci się podczas czytania badań.

 

1. Korelacja nie oznacza przyczynowości

Sformułowanie „korelacja nie oznacza związku przyczynowego” jest często używane w statystyce, aby zwrócić uwagę, że korelacja między dwiema zmiennymi nie musi oznaczać, że jedna zmienna powoduje wystąpienie drugiej. Rozważmy przykład:

Spójrzmy na sprzedaż lodów i ataki rekinów. Gdybyśmy zebrali dane dotyczące miesięcznej sprzedaży lodów i miesięcznych ataków rekinów w Stanach Zjednoczonych każdego roku to okazałoby się, że te dwie zmienne są silnie skorelowane.

 

Czy to oznacza, że spożywanie lodów powoduje ataki rekinów?

Nie do końca. Bardziej prawdopodobne jest to, że więcej ludzi spożywa lody i wchodzi do oceanu, gdy na zewnątrz jest cieplej, co wyjaśnia, dlaczego te dwie zmienne są tak wysoko skorelowane. Mimo, że sprzedaż lodów i ataki rekinów są silnie skorelowane to jedno nie powoduje drugiego.

 

2. Cherry picking

W świecie badań naukowych nierzadko mamy dostęp do kilku, a nawet kilkuset badań na dany temat. Ilość badań nie oznacza tego, że każde badanie dochodzi do tych samych wniosków. Wręcz przeciwnie, różni naukowcy często dochodzą do odmiennych wniosków. Różnice mogą wynikać z: projektu badania, grupy badawczej, metod badawczych czy nawet przypadku. Dlatego właśnie naukowcy biorą pod uwagę (jeśli to możliwe) skalę dostępnych dowodów, a nie wyniki pojedynczego badania. Skala będzie faworyzować tę stronę, która ma więcej dowodów na poparcie swojego twierdzenia (oczywiście jakość samych badań także ma znaczenie). Dobry naukowiec (lub osoba przedstawiająca badanie) przy popieraniu danej tezy powinien stwierdzić, że: „biorąc pod uwagę wagę dowodów, to wyjaśnienie jest najprawdopodobniej prawdziwe.”

 

Niestety, tak powinno to wyglądać w idealnym świecie, w którym rzecz jasna nie żyjemy. Nierzadko jesteśmy świadkami sytuacji, kiedy dana osoba celowo wyszukuje i wybiera te badania, które popierają jej opinie, a pomija te, które dochodzą do odmiennych wniosków. Innymi słowy cherry picking polega na wybieraniu tylko tych badań, które wpasowują się w konkretne opinie danej osoby (ewentualnie nadają się do użycia chwytliwego nagłówka).

 

3. Rozwój nauki jest stosunkowo wolny

Sprzeczności są naturalną częścią procesu naukowego. Wiele wniosków w nauce jest niepewnych, ponieważ są one oparte na najlepszych dowodach dostępnych w danym momencie. Dlatego niejednokrotnie byliśmy świadkami tego, że opinia naukowa na dany temat ulegała zmianie. Kilkanaście lat temu wielu badaczy uważało, że hipertrofię wywołują trzy mechanizmy (napięcie mechaniczne, stres metaboliczny i uszkodzenie mięśni). Ostatnio poparcie dla tego stanowiska osłabło dzięki kilku bardzo dobrze zaprojektowanym badaniom. Niektóre wybitne grupy badaczy ponownie przeanalizowały dostępne dowody na to, że uszkodzenia mięśni przyczyniają się do ich wzrostu, a następnie zrezygnowały z nich, pozostawiając jedynie napięcie mechaniczne i stres metaboliczny [2].

 

4. Nauka ma kilka odcieni szarości

Nauka jest pełna niuansów, a ludzie uwielbiają skrajności. W nauce rzadko rzeczy są czarno białe. Większość obszernie omówionych informacji naukowych nie nadaje się do clickbait-owych tytułów w social media. Przeciętny zjadacz chleba chce prostej, jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące go pytania. Warto zaznaczyć, że jeśli rozmawiamy o fitnessie trzeba wziąć pod uwagę, że ludzkie ciało to skomplikowana maszyna. Co więcej indywidualna odpowiedź na dietę i trening różni się między osobami, więc udzielanie jednoznacznych odpowiedzi jest jeszcze bardziej utrudnione.

Wszystko to sprawia, że w social media często widzimy nadmierne upraszczanie badań naukowych. Szczególnie w obecnych czasach, kiedy format 15 sekundowych filmików wideo jest na topie. Zwykle media po prostu dają ludziom to, czego chcą, w przeciwieństwie do oferowania dokładniejszych, ale złożonych informacji, które niewielu ludzi przeczyta lub zrozumie [3].

 

Alpha GPC suplement, który ma ścisły związek z pamięcią, skupieniem i innymi funkcjami poznawczymi – DOSTĘPNY TUTAJ

Rodzaje dowodów naukowych

Dowód dowodowi nierówny. Nie każde badanie jest tak samo wartościowe. Hierarchia lub dowody czasami określane jako poziom dowodów to podstawowa zasada praktyki opartej na dowodach. Wyjaśnia ona, jak znaleźć najlepsze dowody, szukając najpierw niedawnego dobrze przeprowadzonego przeglądu systematycznego, a następnie przechodząc dalej do następnego (niższego) poziomu dowodów, aby poprzeć (lub wykluczyć) swoje stwierdzenie lub odpowiedzieć na pytanie [4]. Wyróżniamy różne rodzaje badań. Przejdźmy przez nie pokrótce zaczynając od dołu.

Dowód anegdotyczny/tradycja

Anegdota i tradycja reprezentują najniższą jakość dowodów. Anegdota odnosi się do opinii takich jak „na mnie działa” lub „mój kolega zanotował ogromne korzyści z używania tego suplementu”. Natomiast tradycja odnosi się do rzeczy takich jak „wszyscy robią to w ten sposób” lub „kulturyści od zawsze trenowali w ten sposób, więc powinieneś robić tak samo”.

 

Tego typu dowody są wartościowe, ale mają swoje ograniczenia. Możemy wyciągnąć wartościowe wnioski z treningów kulturystów, ale nie powinniśmy powtarzać wszystkiego 1:1. Na przykład (prawdopodobnie) żaden kulturysta nie trenował tej samej partii mięśniowej dwa dni pod rząd co może być dla nas cennym spostrzeżeniem. Z drugiej strony wielu kulturystów opierało swoje treningi o odczucia pompy mięśniowej, co jak aktualnie wiemy nie jest zgodne z nauką. Powodem, przez który anegdota i tradycja są uważane za dowody niskiej jakości jest to, że istnieje zbyt wiele nieznanych zmiennych i rzeczy, które nie są kontrolowane. W przypadku takich dowodów zwykle mamy małą grupę badawczą (często n=1), dużo szumu informacyjnego i specyficzne dla danej osoby “środowisko badawcze”. Jednym słowem nie powinniśmy opierać się tylko na dowodach anegdotycznych. 

 

Badanie opisujące pojedynczy przypadek (case study)

Szczegółowy opis jednego przypadku to szczegółowy raport dotyczący objawów, oznak, diagnozy, leczenia i obserwacji pojedynczego pacjenta. Opisy przypadków mogą zawierać (i zwykle zawierają) profil demograficzny pacjenta, ale głównym celem takich badań jest opis nietypowych lub nowych zdarzeń.

 

Opinia eksperta zwykle stawiana jest na równi z badaniem opisującym pojedynczy przypadek. Wprawdzie te dwa rodzaje dowodów często się ze sobą łączą. Case studies zwykle prezentowane są przez eksperta(ów), który często zabiera głos w danym przypadku. Odchodząc od badań, byłbym sceptyczny podczas słuchania wszelkiego rodzaju “eskpertów”. W dobie social media każdy może dopisać do swojego biogramu “ekspert”, co oczywiście utrudnia oddzielenie osób mówiących sensownie od tych, którzy tylko wygłaszają swoje zdanie (najczęściej niczym nie poparte).

 

Badanie kliniczno – kontrolne (case-control study)

Badanie porównujące dwie grupy osób: osoby z badaną chorobą lub stanem (przypadki) i bardzo podobną grupę osób, które nie mają choroby lub stanu (grupa kontrolna). Naukowcy badają historię medyczną i historię stylu życia osób z każdej grupy, aby dowiedzieć się, jakie czynniki mogą być związane z chorobą lub stanem. Na przykład, jedna grupa mogła być narażona na działanie określonej substancji, na którą druga grupa nie była narażona. Badanie kliniczno – kontrolne jest  nazywane również badaniem retrospektywnym [5].

 

Badanie obserwacyjne (observational research)

Badanie obserwacyjne służy do udzielenia odpowiedzi na pytanie badawcze w oparciu o to, co obserwuje badacz. Nie ma ingerencji ani manipulacji badanych, nie ma też grup kontrolnych i leczniczych [5]. W badaniu obserwacyjnym naukowcy nie narzucają badanym jakie zachowania mają wybrać, czy jakie wybory mają podjąć. Na przykład, jeśli naukowiec chce zbadać, jak ilość wody wypijanej przez ludzi wpływa na ich dietę, może wybrać badanie obserwacyjne. Następnie po kilku latach obserwacji naukowiec zbiera i porównuje dane sprzed i po badaniu. Jednakże tego typu badania mogą jedynie ustalić korelacje (związki), a nie przyczynę i skutek.

 


Kanna może znaleźć zastosowanie u osób z szybkim tempem życia i 0sób, które pracują umysłowo – SPRAWDŹ

Randomizowane badanie kontrolowane (Randomized Controlled Trials)

Zaczyna robić się ciekawie. Randomizowane badania kontrolowane (RCT) są badaniami prospektywnymi, które mierzą skuteczność nowej interwencji lub leczenia. Chociaż żadne badanie nie jest w stanie samo w sobie udowodnić związku przyczynowego, randomizacja ogranicza stronniczość i zapewnia rygorystyczne narzędzie do badania związków przyczynowo-skutkowych między interwencją a wynikiem.

 

Badanie RCT są złotym standardem w badaniu związków przyczynowych, ponieważ randomizacja eliminuje wiele błędów charakterystycznych dla innych projektów badawczych. Niestety tego typu są czasochłonne i dość kosztowne dlatego dobrze zrobione randomizowane badania kontrolowane nie są tak powszechne jak chcielibyśmy, żeby były [7].

 

Przeglądy systematyczne i metaanalizy (systematic reviews / meta analysis)

I tutaj dochodzimy do punktu kulminacyjnego. Przeglądy systematyczne i metaanalizy stanowią największą naukową wartość wśród wszystkich dowodów. Przede wszystkim warto dokładnie rozróżnić sobie znaczenie przeglądu systematycznego i metaanalizy. Nie wszystkie przeglądy systematyczne zawierają metaanalizę, ale wszystkie metaanalizy znajdują się w przeglądach systematycznych.

 

Metaanaliza polega na zastosowaniu metod statystycznych do podsumowania wyników niezależnych badań. Łącząc informacje ze wszystkich istotnych badań, metaanaliza może dostarczyć bardziej precyzyjnych oszacowań efektów opieki zdrowotnej niż te uzyskane z poszczególnych badań włączonych do przeglądu. Natomiast przegląd systematyczny jest próbą zebrania wszystkich dostępnych badań empirycznych przy użyciu jasno określonych, systematycznych metod w celu uzyskania odpowiedzi na konkretne pytanie [8]. Chociaż przeglądy systematyczne i metaanalizy reprezentują najwyższy poziom dowodów, nadal mają wady. Zły dobór badań lub analiza statystyczna mogą prowadzić do słabych wyników, ponieważ tego typu badania są tylko tak dobre, jak dane i zastosowane metody.

 

Jak czytać badania?

Większość badań, które będziesz czytał podzielona jest na pewnego rodzaju etapy;

  • Wprowadzenie (introduction)
  • Metodyka (methods)
  • Wyniki (findings)
  • Dyskusja (discussion)
  • Konkluzja (conclusion)
  • Konflikt interesów (competing Interests)

 

A.. prawie zapomniałem. Na samym początku (prawie) każdego badania mamy do czynienia z abstraktem. Abstrakt jest swego rodzaju przedstawieniem badania w pigułce. Niestety niektóre osoby, które chcą zajmować się “nauką” formułują lub opierają swoje opinie bazując tylko/głównie na abstraktach. Takie osoby w świecie “naukowego fitnessu” zostały prześmiewczo określone jako; “abstract scientist”. Jeśli chcemy się realnie czegoś dowiedzieć, a nie tylko “pucować” się w internecie ile to badań nie przeczytaliśmy to czytanie abstraktu to zdecydowanie zbyt mało. 

Wprowadzenie (introduction)

W sekcji wprowadzenia autorzy przedstawiają podstawowe informacje na temat opisywanego zagadnienia. Wspominają też o wcześniej prowadzonych badaniach wokół poruszanego tematu, o rodzaju luk istniejących w obecnej wiedzy, a często także o celu badań którą inni badacze testowali. Sekcja wprowadzenia jest istotna, ponieważ zapewnia niezbędny kontekst potrzebny do dalszego zrozumienia badania. Dodatkowo często można znaleźć w niej interesujące informacje i odnośniki do większej ilości badań skupionych wokół konkretnego zagadnienia.

 

Metodyka (methods)

Sekcja metod to moim zdaniem najtrudniejsza część większości badań. Mam wrażenie, że niezrozumiała dla wielu ludzi metodyka badań jest demotywująca i znacznie zniechęca do czytania badań. W celu zrozumienia skomplikowanych porównań statystycznych i protokołów badawczych trzeba będzie nabrać nieco praktyki. Analiza statystyczna to zwykle odrębna sekcja w badaniach, często znajduje się gdzieś obok metodyki badań.

 

W sekcji metod naukowcy opisują dokładnie co zrobili w swojej pracy. Omawiają grupę badawczą (zwierzęta lub ludzie), protokół i cały projekt badawczy. Często znajdziemy tam też informacje o użytych narzędziach pomiarowych lub porównawczych, z których skorzystali naukowcy. To bardzo istotne, żeby cała metodyka była dokładnie opisana, aby inni naukowcy byli w stanie powtórzyć badanie.

Relatonic Forte to mieszanka najpopularniejszych ekstraktów ziołowych, między innymi ginkgo biloba czy ashwagandha. ATRAKCYJNA CENA

Wyniki

W sekcji.. nie zgadniecie; autorzy przedstawiają wyniki badania. Sekcja wyników będzie miała podsekcje podobne do metod. Często można w niej zobaczyć tabele, wykresy i różnego rodzaju grafiki. Tak jak w przypadku metod, trzeba się nauczyć pewnej terminologii i trzeba wiedzieć, w jaki sposób dane są zwykle prezentowane, aby zrozumieć co jest raportowane w sekcji wyników.

 

Dyskusja

W tej części badacze omawiają wyniki badań i piszą o tym jakie mają one znaczenie dla przedstawionego tematu. W dyskusji autorzy interpretują swoje odkrycia oraz porównują i przeciwstawiają je innym badaniom. Dyskusja zwykle przedstawiona jest dość prostym językiem. W branży fitness zwykle szukamy praktycznych konkluzji wynikających z badania. Właśnie w tej sekcji często możemy znaleźć wartościowe, praktyczne opinie i zalecenie ekspertów. Naukowcy często mówią też o ograniczeniach badania i zaznaczają na czym powinny skupić się kolejne prace.

 

Konkluzja

W tej części badacze przedstawią swoje ogólne wnioski dotyczące wyników, a także mogą podzielić się przemyśleniami na temat możliwości ich zastosowania. Konkluzja niekiedy połączona jest z dyskusją. Niestety wiele osób pomija inne sekcje i od razu przechodzi do czytania konkluzji. Jest to problematyczne, ponieważ ostatecznie wnioski są oparte na interpretacji badacza. Oczywiście tak jak wspominałem opinia eksperta jest istotna, ale warto myśleć “we własnym zakresie”. Wraz z czytaniem kolejnych badań z pewnością nabierzesz doświadczenia i będziesz w stanie formułować własne wnioski.

Konflikt interesów

W końcowej części badania badacze podają, kto zapłacił za badanie i mogą wymienić wszelkie konkurencyjne interesy (wszystko, co może zakłócić obiektywne przedstawienie badań).

Konflikt interesów istnieje wtedy, gdy na interpretację danych lub prezentację informacji przez autorów mogą wpływać ich osobiste lub finansowe relacje z innymi osobami/organizacjami. Naukowcy mogą mieć własne konflikty interesów (niezależnie od źródła finansowania). Na przykład staranie się o odnowienia grantu, umieszczenie swojego nazwiska w większej liczbie publikacji  lub próbują przyciągnąć klientów do swoich produktów i usług.

 

Niekiedy gorąco mówi się, że dane badanie było sponsorowane przez firmę X, więc wyniki na pewno są zakłamane. Faktycznie w przeszłości mamy kilka przypadków, w których najprawdopodobniej wyniki badań były zmanipulowane. Na przykład, wiele z wczesnych badań nad HMB zostało przeprowadzonych przez Steve’a Nissen, jego wynalazcę i posiadacza patentu. W niektórych z tych badań odnotowano pozytywne wyniki, których nie potwierdziło żadne kolejne, niezależnie prowadzone badania.

 

Z drugiej strony nie należy automatycznie skreślać każdego badania na podstawie źródeł finansowania. To, że dana branża finansuje badania nad konkretnym produktem nie oznacza, że przedstawiciele branży są zaangażowani w zbieranie danych, analizę i publikację wyników. Warto zwrócić uwagę, że stworzenie badania (szczególnie takiego wysokiej jakości) to zwykle naprawdę duży koszt, a granty nie są przyznawane każdemu.

Praktyczny tip

Nie wszystkie pełne teksty badań są dostępne za darmo. Subskrypcje czasopism czy nawet pojedyncze prace naukowe są niekiedy dostępne tylko za (dość dużą) opłatą. Jednakże w praktyce niewiele osób wie o tym, że można spróbować napisać e-mail do autora z prośbą o przesłanie pełnego tekstu badania. Jeśli zachowasz kulturę wypowiedzi to naprawdę duża część badaczy (po pewnym czasie) wyśle Ci darmowy dostęp do pełnej pracy. Korzystałem z tego kilka razy i zawsze spotkałem się z pozytywnym odzewem.

 

Podsumowanie

Rozumienie badań naukowych to niezwykle przydatna umiejętność w świecie fitness i nie tylko. Dzięki umiejętnemu rozczytywaniu “naukowego żargonu” możemy mieć dostęp do kopalni cennych informacji. Mimo wszystko przeczytanie pełnego tekstu pracy naukowej bywa czasochłonne i niekiedy jest dość trudne. Mam nadzieję, że tym artykułem ułatwiłem nieco zrozumienie pewnych kwestii związanych z rozszyfrowywaniem badań.

 

Źródła;

[1] – https://www.statology.org/correlation-does-not-imply-causation-examples/
[2] – https://sandcresearch.medium.com/why-is-it-easy-to-believe-that-metabolic-stress-triggers-hypertrophy-even-when-it-does-not-2928928a431
[3] – Fitness Science Explained: A Practical Guide to Using Science to Optimize Your Health, Fitness, and Lifestyle (Muscle for Life)
[4] – https://www.physio-pedia.com/Hierarchy_of_evidence#cite_note-1
[5] – https://www.cancer.gov/publications/dictionaries/cancer-terms/def/case-control-study
[6] – https://www.scribbr.com/methodology/observational-study/
[7] – https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6235704/
[8] – https://guides.lib.odu.edu/c.php?g=966167&p=7021863

 

    Dodaj swój komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*