Wstęp
Autonomiczny układ nerwowy jest odpowiedzialny za naszą fizyczną reakcję na stres. Dzielimy go na części współczulną i przywspółczulną. Pierwsza z nich odpowiada, za reakcje powodujące u nas tryb tak zwanej „walki i ucieczki”. Natomiast druga wprowadza nasze ciało w stan relaksu. Obydwie działają poza kontrolą naszej świadomości, a organizm dąży do odpowiedniego balansu między ich aktywnością. W dzisiejszym świcie zdecydowanie ciężko o taką równowagę. Współczulna część układu nerwowego jest zdecydowanie nadużywana. Nasz organizm nie odróżnia ucieczki przed lwem od kłótni z szefem. Obydwie sytuacje naturalnie powodują stres i skok adrenaliny.
Każdy z nas doświadcza w trakcie swojego dnia różnych mniej lub bardziej stresujących sytuacji. Tak naprawdę całe nasze dni składają się z bodźców zewnętrznych jakie nasz organizm odbiera i ciągle przetwarza. Przełożony w pracy, klient nie odbierający telefonu, ciężki egzamin, dużo spraw na głowie, pęknięty kubek, rozlane mleko, korki na drodze. To wszystko nadwyręża nasz układ nerwowy. Ponieważ chcąc nie chcąc poświęcamy tym sprawom swoją energię, a ciało reaguje podobnie na każdą z nich na poziomie biochemicznym (powodując na przykład wyrzut kortyzolu).
Suplement wspierający prace mózgu
Technologia nie jest bez winy
W aktualnych czasach jesteśmy też wręcz bombardowani z każdej strony nowymi informacjami. Smartfony i komputery z dostępem do tak wielkiej bazy danych jaką jest internet, podsuwają nam pod nos co rusz to kolejne nowinki. My oczywiście musimy być na bieżąco w każdym temacie więc obserwujemy setki portali i kont z których próbujemy zapamiętać chociaż ułamek informacji. Wchodząc do galerii handlowej napotykamy się na wielką ilość kolorowych światełek, szyldów i promocji, które mają przyciągnąć naszą uwagę. Na dodatek żyjemy w coraz bardziej pędzącym do przodu rozwoju technologicznym, gdzie wszystko dzieje się wręcz w mgnieniu oka. Nie ma szans żebyśmy mogli sobie to wszystko na spokojnie przyswoić i przeanalizować. Pigułki wiedzy przekazywane w masmediach są zaprojektowane tak byś chciał się dowiedzieć wszystkiego na raz, mimo iż nie jesteś w stanie tego dobrze zapamiętać. Takim sposobem również nadwyrężamy nasz mózg i cały układ nerwowy. Nie dajemy mu chwili wytchnienia nawet gdy przychodzi czas wolny.
Kompleks witamin B wspierający pracę układu nerwowego
Jaki to może mieć wpływ na trening?
Udajemy się na trening, który jest kolejnym stresorem, bo jest niczym innym jak wywoływaniem mikrostanów zapalnych. Suma tych wszystkich doświadczeń kumuluje się i w pewnym momencie ciało zmusi nas do odpoczynku. Zwykle na początku będzie się to odbijać na naszej ulubionej aktywności fizycznej. Nie pozwoli nam jej efektywnie wykonywać nasz przemęczony układ nerwowy. Jeśli nie zastosujemy jakichś sposobów regulacyjnych to prędzej czy później obniży się nasza odporność na kontuzje. Ewentualnie złapie nas jakieś choróbsko lub kontuzja spowodowana „wyczerpaniem materiału”. Problemy ze skupieniem i zapamiętywaniem to jedne z najłagodniejszych objawów takiego przebodźcowania. Uczucie senności powoduje, że sięgamy po kolejne dawki stymulantów zawierające zwykle jako podstawowy składnik kofeinę. W rozsądnych ilościach owszem jest ona pomocna, ale podczas nadużywania możemy doprowadzić do nawarstwiania się innych problemów. Między innymi są to drażliwość, niepokój, bóle głowy i problemy ze snem. Szczególnie warto zwrócić uwagę na ten ostatni przykład.
Sen jest najważniejszym procesem regeneracyjnym dla naszego organizmu (Jak poprawić jakość snu? Link do artykułu Oskara w tym temacie). Jeśli zaniedbujemy ten obszar to nie możemy liczyć na to, że nasz układ nerwowy będzie mógł sprawnie funkcjonować. W takim wypadku nasze odczuwalne zmęczenie podczas wykonywanej aktywności fizycznej będzie większe. Coś co robiliśmy dotychczas z lekkim trudem może stać się niemożliwą do wykonania pracą przy przemęczonym układzie nerwowym. Może to spowodować obniżenie naszego performansu poprzez niemożność wykonania wystarczająco jakościowej pracy na sali treningowej. Jeśli na przykład weźmiemy sobie trening oporowy, który ma wywołać hipertrofię mięśniową, to kluczowym jest w nim wykonywanie serii blisko krańca swoich możliwości. Nasz organizm ma przede wszystkim jedno najważniejsze zadanie, przetrwanie, dlatego obniży nasze zdolności, aby móc nas ochronić przed najgorszym. Nie będziemy w stanie użyć wysokoprogowych jednostek motorycznych (o których pisał Mikołaj w swoim wpisie na temat TUT). Innymi słowy, tak duże zmęczenie, nie pozwoli Ci efektywnie trenować i jedyną drogą jest optymalizacja, zarówno życia jak i treningu.
Optymalizacja
Oczywiście idealną metodą byłoby pozbywanie się stresorów z życia codziennego tak, aby osiągnąć równowagę między działalnością układów współczulnego i przywspółczulnego. Niestety nie żyjemy w idealnym świecie, a pozbycie się takich stresorów jak irytujący szef może okazać się nie najlepszą decyzją życiową, więc musimy stopniowo optymalizować różne sfery naszego życia. Tak aby dopasowywały się do aktualnego stanu rzeczy.
Przede wszystkim warto jest sobie zdać sprawę na jakie sytuacje stresowe nie mamy wpływu i będą ona wpisane chcąc nie chcąc w nasz plan tygodnia. Grunt to również odpowiednia edukacja w kierunku radzenia sobie z emocjami i reakcjami na nie. Następnie zajmijmy się tym na co faktycznie mamy wpływ i zastanówmy się co możemy z tym zrobić. Należy przede wszystkim zadbać o sen (Jak to zrobić artykuł), ponieważ to on jest podstawą regeneracji naszego układu nerwowego. Dalej będą to kolejne podstawy, czyli dobre nawodnienie (artykuł o nawodnieniu) i dieta przeciwzapalna, czyli bazująca na niskoprzetworzonej żywności oraz bogata w warzywa i owoce. Zbyt duża ilość stresu będzie powodować stany zapalne i nadmierne nagromadzenie się wody podskórnej, dlatego powyższe sposoby powinny być mocnym wsparciem w walce z nimi.
Optymalizacja swojego treningu w oparciu o skalę RPE (LINK), też będzie bardzo ważna z uwagi na możliwość monitorowania zmęczenia. Samo robienie notatek treningowych z dodatkowymi zapiskami dotyczącymi samopoczucia przed, po i w trakcie wykonywania ćwiczeń. To powinno już dać nam spory zbiór informacji. Na ich bazie będziemy mogli modelować nasz wysiłek fizyczny w taki sposób, aby dopasować parametry treningowe (LINK objętość, intensywność) do naszego trybu życia.
Suplement wspierający relaksację, zasypianie i jakość snu
Odpoczynek
Ważnym elementem optymalizacji będzie również planowanie odpoczynku. Tak zwana aktywna regeneracja jest najlepszym możliwym sposobem aby uspokoić ciało i umysł. Jednocześnie robimy coś dobrego dla układu krążenia. Weekendowe wyjazdy w zaciszne miejsca i spacery po lesie z dala od miejskiego zgiełku będą prawdopodobnie najlepszym wyborem. Różne sposoby medytacji, techniki relaksacji oddechowej i czytanie ulubionych książek to równie efektywne narzędzia. Przyjemnym aktywnym sposobem regeneracji będzie też basen lub sauna. Aczkolwiek z tym drugim należy uważać, aby nie przesadzać i nie stosować w dni treningowe. Może ona również obciążać nasz układ nerwowy, a co za tym idzie stresory będą się kumulować. Ważne, żeby czasu wolnego nie spędzać jedynie na kanapie objadając się chipsami przy serialu. Co oczywiście też jest przyjemne, ale w nadmiarze może nas tylko mocniej męczyć.