W sieci roi się od informacji na temat fruktozy. Nie wszystkie z nich można uznać jednak za zgodne z prawdą. Przedstawiamy krótki przewodnik, który skutecznie pozwala na uporanie się ze wciąż wymienianymi mitami. Niekiedy to właśnie fruktoza pozostaje jednym z elementów wchodzących w skład składników odżywczych, które są celowo unikane w trakcie odchudzania. Wbrew powszechnie panującej opinii, sama fruktoza nie jest substancją, która może przyczyniać się do odkładania większej ilości nadprogramowych kilogramów w postaci tkanki tłuszczowej. Mamy nadzieję, że po zapoznaniu się z naszym tekstem uda Ci się osiągnąć odpowiednią ilość informacji na temat fruktozy i bez najmniejszego problemu znajdziesz ona miejsce w Twojej dobrze zbilansowanej diecie. Niestety liczne mity, które dotyczą właśnie tego składnika odżywczego miały swoje odzwierciedlenie w tezach głoszonych przez naukowców. To właśnie dlatego niektórzy wciąż unikają fruktozy, jak ognia, choć w gruncie rzeczy nie ma się czego bać.
Podłoże naukowe
Pod koniec XX wieku grupa naukowców szerzyła informacje związane ze związkiem pomiędzy dużą ilością spożywanej fruktozy a szybkim i znacznym stopniem lipogenezy de novo. Jeśli chodzi o przemianę węglowodanów w tłuszcz to według ich badań na zwierzętach, okazywało się, że ze względu na charakterystyczny metabolizm sacharydów, spożywanie słodzonych produktów wiąże się z przyrostem masy ciała. Warto zwrócić uwagę na fakt, że tego rodzaju badania były przeprowadzone w ograniczonym stopniu, a ich wyniki nie okazały się jednoznaczne. Tak niewielka ilość dowodów na przeświadczenie o tym, że fruktoza przyczynia się do zwiększenia masy ciała nie powinien mieć miejsca w świecie zdrowego odżywiania się i dobrych nawyków żywieniowych. Pamiętajmy przede wszystkim, że aby można było mówić o zaobserwowaniu wzrostu masy ciała należy wciąż pod uwagę bilans kaloryczny i występującą nadwyżkę. W przeciwnym wypadku trudno wskazać rzetelne argumenty, które potwierdzałyby błędnie powielany mit związany z fruktozą. Nie zapominajmy o tym, że ze względu na różne tempo zachodzenia procesów metabolicznych, ingerencja fruktozy w proces przybierania na wadzę nie była brana pod uwagę.
Czy fruktoza rzeczywiście jest bezwartościowa?
W odniesieniu do fruktozy często powielanym mitem jest nie tylko jej domniemany wpływ na szybkie przybieranie na wadze i magazynowanie większej ilości tkanki tłuszczowej. Niestety ten składnik odżywczych pozostaje wciąż tylko i wyłącznie łączony z produktami o wysokiej wartości kalorycznej, które nie dostarczają niezbędnych składników mineralnych i makroelementów. W takiej sytuacji warto zwrócić uwagę na dobroczynny wpływ fruktozy znajdującej się w owocach, których spożywanie pozwala na dostarczenie niezbędnych witamin i składników odżywczych. Ponadto w porównaniu z produktami, które śmiało można zaliczyć do tych, które dostarczają na dużą ilość „pustych kalorii”, zawierają niższą wartość energetyczną. Z tego też względu, pojawienie się owoców w codziennym jadłospisie to obowiązek dla każdego, kto zamierza zadbać o swoją sylwetkę. Rafinowane źródła fruktozy takie, jak syrop glukozowo-fruktozowy podobnie, jak owoce nie mają mocy, która wiązałaby się z nadmiernym przybieraniem masy ciała. Niemniej jednak ich spożywanie w dużych ilościach może być jedną z przyczyn pojawienia się dodatkowych zapasów energetycznych, zatrzymywanych w naszych organizmie w postaci tkanki tłuszczowej. Czy zatem często pojawiające się informacje o tym, że od owoców, a nawet sztucznie słodzonych produktów tyjemy są prawdziwe? Absolutnie nie. W pierwszej kolejności należy rozpatrywać wartość energetyczną porcji, jaką zamierzamy przyjąć. Wpływ godziny czy danego produkty nie ma wpływu na pozostanie w ujemnym bilansie kalorycznym lub wejścia w nadwyżkę kaloryczną. Wszystko rozbija się bowiem o ilość produktów, jakie spożywamy i ich umiejętnie dobieranie biorąc pod uwagę skład makroelementów.
Izokaloryczna zamiana glukozy i sacharozy na fruktozę
Wciąż krążącą informacje o wpływie fruktozy na cukrzycę typu II zajmiemy się w tej części naszego artykułu. Jak się bowiem okazało zespół badany przeprowadził metaanalizę, z której jasno wynika, że izokaloryczna zamiana sacharozy i glukozy na fruktozę może mieć dobry wpływ na nas w szczególności, jeśli pod uwagę weźmiemy stan zdrowia osób chorych na cukrzycę typu II lub pacjentów, którzy mają stwierdzoną upośledzoną tolerancję na glukozę. Jak zatem warto zauważyć, przeświadczenie związane z długookresowym spożyciem fruktozy i wpływem tego stanu rzeczy na nadwagę, otyłość lub cukrzycę typu II jest nieprawdziwe. Ciekawym wynikiem pozostaje również skutek zamiany izokalorycznej glukozy i sacharozy na fruktozę. Przeprowadzone eksperymenty jasno wykazały, że tego rodzaju rozwiązanie może przyczynić się na przykład do obniżenia glikemii na czczo, trójglicerydów i masy ciała. Mamy nadzieję, że artykuł pomógł w skutecznym rozwianiu wątpliwości związanych z fruktozą i jej spożywaniem. Na szczęście nierzadko powielany mity nie zostały potwierdzone. W końcu życie bez naszych ukochanych owoców nie byłoby tak kolorowe!
Witaminy B – niezbędne dla prawidłowej pracy metabolizmu
Evans R.A., Frese M., Romero J. i wsp.: Chronic fructose substitution for glucose or sucrose in food or beverages has little effect on fasting blood glucose, insulin, or triglycerides: a systematic review and meta-analysis. https://academic.oup.com/ajcn/article/106/2/519/4557618
