Rola diety w leczeniu choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD) - Testosterone Wiedza

Kategorie

Najczęściej czytane

Rola diety w leczeniu choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD)

https://images.everydayhealth.com/images/bipolar-disorder-symptoms-and-diagnosis-1440×810.jpg?w=1110

 

Choroba afektywna dwubiegunowa (ChAD) to przypadłość dotykająca od 1 do nawet 4% populacji całego świata, czyli w najbardziej negatywnym scenariuszu kilkadziesiąt milionów osób! [1] Charakteryzuje się zmiennymi okresami manii lub hipomanii – okresów z nienaturalnie podwyższonym entuzjazmem lub irytacją – oraz depresji – czasem, w którym człowiek traci chęci do życia i staje się apatyczny. Leczenie tej przypadłości opiera się głównie o farmakologię i psychoterapię, ale okazuje się, że dieta może mieć coś do powiedzenia w tej sprawie. Warto się więc nią zainteresować.

 

Wstęp  

Każdego z nas dotykają wahania nastrojów, ale u osób z ChAD trwają one znacznie dłużej, przez dni a nie godziny. Dolegliwości charakteryzują się przedłużonym czasem depresji względem manii lub hipomanii. [2]

 

Przypadłość jest wysoce powiązana z genetyką, bowiem nawet do 90% osób z ChAD ma krewnego albo z samym ChAD, albo z depresją. [2]

 

Choroba afektywna dwubiegunowa jest kategorią, według której specjalista może postawić 3 różne diagnozy – ChAD typu I, typu II lub zaburzenia cyklotymiczne. [2]

 

Nie wdając się w szczegóły diagnostyki, bo to należy do lekarza psychiatry, wskażę tylko w ramach ciekawostki rozróżnienie między 3 powyższymi. Tak więc ChAD typu I musi mieć epizod maniakalny, typu II ma min. 1 epizod hipomanii i min. 1 dużej depresji, a zaburzenia cyklotymiczne to łagodna forma ChAD, w której występuje wiele przejść między hipomanią a depresją, ale objawy są mniej poważne niż ChAD stricte. [2]

 

Leczenie ChAD nawet farmakologią to trudna rzecz. Lekarze muszą zwrócić uwagę na to, by stosując leki na okres depresji nie wpędzić kogoś w okres manii lub hipomanii. Z tego powodu powszechne jest np. używanie litu, który generalnie sam w sobie jest używany w okresach manii lub hipomanii jako regulator nastroju, ale przy zwalczaniu czasu depresji pomaga nie przejść stronę nadmiernego pobudzenia. [1]

 

W związku z trudnościami w zwalczaniu tej przypadłości naukowcy zaczęli rozważać potencjalną rolę diety. Choć dowody w samej chorobie afektywnej dwubiegunowie są dość skromne, możemy już wyciągać pewne wnioski. Warto jednak najpierw wstępnie zaznajomić się z tym, z czego ChAD może się brać pod kątem neurobiologicznym. Poznanie wroga to najlepszy klucz do opracowania skutecznej strategii walki!

 

Neurobiologiczne podstawy ChAD 

Scaini i wsp. w 2020 dokonali przeglądu informacji i dostarczyli wielu ciekawych informacji w omawianym temacie. [1]

 

Ważną informacją na start jest to, że pacjenci z chorobą afektywną dwubiegunową nawet mimo stosowania najlepszego możliwego leczenia i tak cierpią na szereg dysfunkcji poznawczych, obniżenie ogólnej jakości życia czy niepełnosprawność psychospołeczną. Nie należy więc oczekiwać, że walka z chorobą będzie łatwa i na pewno uda się doprowadzić do pełnej remisji objawów. Nie jest to bynajmniej niemożliwe, ale wymaga czasu. [1]

 

Czas jest ważny także w kwestii tego, kiedy podejmiemy leczenie. Wydaje się, że im dłużej pozostajemy w nieleczonym ChAD, tym gorzej z odpowiedzią organizmu na późniejsze leczenie, gdyż występuje neuroprogresja choroby. Powstają pewne strukturalne zmiany w mózgu i deficyty poznawcze przynajmniej u części pacjentów, a to może pogarszać rokowania. Wówczas nawet terapia, która na wczesnym etapie dolegliwości dałaby bardzo dobre skutki może się okazać nieskuteczna. Z tego powodu absolutnie nie powinno się zwlekać z wizytą u specjalisty, jeśli widzimy u siebie dolegliwości przypominające ChAD, nastręczające nam problemów w życiu prywatnym i/lub zawodowym. [1]

 

Omega-3 od AH wspomaga stan metaboliczny organizmu pracę mózgu (układ nerwowy), a także poprawia zdrowie układu krążenia

 

Genetyka i epigenetyka choroby afektywnej dwubiegunowej

Jak wspomniano wcześniej, genetyka i epigenetyka odgrywają bardzo dużą rolę w etiologii ChAD. Wskaźnik zakresu, w jakim można tłumaczyć dane zaburzenie dziedzicznością wynosi w przypadku tej dolegliwości 70-80%! Co ciekawe, naukowcy wskazują, że dzieci rodziców z rozpoznanym ChAD mają większą szansę na odziedziczenie go nie tylko przez same geny, ale też przez środowisko, w jakim są wychowywane, a zwykle nosi ono niejedno negatywne znamię przez chorobę matki i/lub ojca. [1]

 

Czynniki neurotroficzne w ChAD

Czynniki neurotroficzne to białka, które odpowiadają za regulację wielu procesów związanych z funkcjonowaniem nerwów, np. wzrostem czy przeżyciem neuronów. Neurotrofiny zaś są specyficznym typem czynnika neurotroficznego. Wpływają one na działanie ośrodkowego układu nerwowego i pełnią absolutnie niezbędne role jeśli chodzi o w ogóle przeżycie neuronów! Jedna z takich neurotrofin to neurotroficzny czynnik pochodzenia mózgowego- BDNF.  [1]

 

Wykazano, że u pacjentów z ChAD poziom tej i innych istotnych neurotrofin jest obniżony. Tak więc naukowcy hipotetyzują, że zmiany w m.in. sygnalizacji neurotroficznej mogą być związane z uszkodzeniem neuronów, a to prowadzi do problemów ze skrajnymi wahaniami nastroju. [1]

 

Nie mamy jednak pewności co jest w tym zestawieniu przyczyną, a co skutkiem. [3] Możliwe, że przewlekły stan zapalny organizmu wpływa na obniżenie poziomu BDNF. [4] Co ciekawe, wydaje się, że probiotyki (o których więcej za chwilę) mogą przynajmniej częściowo wspierać przywracanie poziomów BDNF do normy. Obie powyższe obserwacje sugerują więc rolę diety w leczeniu ChAD.

 

Dysfunkcje mitochondriów a choroba afektywna dwubiegunowa

Mitochondria komórkowe odpowiadają za wytwarzanie energii, ale są też źródłem substratów dla komórek, a także odgrywają rolę w stresie oksydacyjnym i śmierci komórek. W mózgu są absolutnie kluczowe dla odpowiedniej pracy i rozwoju neuronów. Ich nieprawidłowa praca będzie promować stres oksydacyjny przez nieskuteczną neutralizację reaktywnych form tlenu (ROS) – atomów tlenu z niesparowanym elektronem, które niezwykle łatwo wchodzą w reakcje z otoczeniem, często prowadząc do zniszczeń otaczających je tkanek. [1], [6]

 

ChAD jest związany ze wzrostem poziomu mleczanów w komórce , a tym samym zakwaszeniem środowiska wewnątrzkomórkowego w mózgu, co doprowadza do przesunięcia przemian w kierunku beztlenowym. Na nieszczęście nie jest zbyt wydajne. Pompy dbające o równowagę jonową w neuronach nie działają przez to prawidłowo, co skutkuje nadmiernym gromadzeniem wapnia, a to w rezultacie doprowadza do zniszczenia neuronów i jest sugerowane jako jeden z możliwych mechanizmów ChAD. Należy dodać, że u osób z ChAD obserwuje się zwiększoną produkcję ROS. [1]

 

Rozregulowanie układu odpornościowego – rola w ChAD

Ostatnią z przedstawianych przez naukowców dróg rozwoju ChAD jest dysbalans w systemie immunologicznym doprowadzający do podwyższenia poziomu cytokin prozapalnych w organizmie, co może doprowadzić np. do zapalenia nerwów. Jeden z niedawnych przeglądów systematycznych wskazuje np., że remisja objawów jest związana z obniżeniem poziomu cytokin. Wnioski w badaniach generalnie nie są spójne, ale wydaje się, że istnieją znaczące powiązania między markerami stanu zapalnego a zdolnościami poznawczymi i zmianami neuroanatomicznymi. [1], [6]

 

Na stany zapalne mogą wpływać takie czynniki jak otyłość, zmiany w mikrobiocie czy niedobory żywieniowe.  [6] Oczywiście, związek przyczynowo-skutkowy nie jest tu tak klarowny jak mogłoby się wydawać, bo czasem może być tak, że ktoś przez ChAD zaczyna się odżywiać źle, albo że nabywa/uaktywnia ChAD przez złe prowadzenie swojego trybu życia.

 

Naukowcy zwracają też uwagę, iż cytokiny mogą zakłócać sygnalizację insulinową, a jej niedobór może prowadzić do rozregulowania osi HPA, co wpływa na wahania nastroju.

 

Jelita a ChAD

Rola zaburzenia równowagi między bakteriami jelitowymi w rozwoju problemów psychicznych staje się coraz jaśniejsza. Choć jesteśmy daleko od jakichkolwiek jednoznacznych wniosków, wydaje się, że istnieje związek między jelitami a chorobą afektywną dwubiegunową. [6]

 

Wykazano choćby, że większość serotoniny odpowiadającej za utrzymanie pozytywnego nastroju jest wytwarzana w komórkach jelit będących w bliskim sąsiedztwie flory bakteryjnej. Poza tym gdy dochodzi do zaburzenia między gatunkami patogennymi i symbiotycznymi, może dojść do wzrostu przepuszczalności jelita i wypływu cząsteczek z niego do ustroju, co prowadzi do aktywacji układu odpornościowego i reakcji zapalnej. [6]

 

Nikolova i wsp. w swojej metaanalizie z 2021 nt. wpływu składu mikrobioty na zaburzenia psychiczne wykazali na przykład, że rodzaj Eggerthella był nadmiernie obecny u pacjentów z depresją kliniczną czy ChAD, a populacja Faecalibacterium i Coprococcus była zmniejszona. Eggerthella jest wiązany w badaniach ze stanem zapalnym, a Faecalibacterium ma właściwości przeciwzapalne.  [7]

 

Szalenie ciekawym wnioskiem z pracy Nikolova i wsp. jest to, że nie znaleziono dowodów na specyficzność zaburzeń jelitowych! Oznacza to, że część zaburzeń ma wspólne wzorce zmian mikrobiologicznych, a ich leczenie pod kątem pracy z mikrobiotą będzie odbywać się na podobnych zasadach i nie będzie to błędem.

 

Być może stosowanie probiotyków miałoby pozytywny wpływ na ChAD. Część metaanaliz sugeruje, że pozytywny wpływ probiotyków na depresję jest zależny od stopnia jej nasilenia, pacjenci z depresją kliniczną mogą odnieść efekty, ale raczej nie inne stany kliniczne z generalnej populacji – oraz liczby szczepów – im więcej szczepów tym lepszy efekt w pracach naukowych. [6]

 

Warto rozważyć także intensywniejsze przyjrzenie się kwestii prebiotyków, czyli mówiąc kolokwialnie zadbać o pokarm dla naszych bakterii jelitowych. Tak też warto włączać do diety żywność bogatą w błonnik (nie jest on trawiony przez enzymy organizmu, ale bakterie umieją go wykorzystać), jak produkty pełnoziarniste, warzywa czy owoce. Poza tym nie bez benefitów zostaje spożywanie produktów fermentowanych, jak kiszonki (np. kiszona kapusta czy ogórki), kefiry, część jogurtów i twarogi. [8]

 

Rola diety w leczeniu ChAD

 

Nieoczywisty plus interwencji żywieniowej 

Australijskie wytyczne dot. leczenia zaburzeń nastroju wskazują, że, abstrahując od fizjologicznego wpływu diety na ustrój, należy wziąć pod uwagę kwestię subiektywnych odczuć pacjenta. Zmiany w diecie, wprowadzanie suplementów, uzupełnianie niedoborów daje poczucie sprawczości, kontroli i wzmacnia przekonanie dobrego radzenia sobie z chorobą. [9]

 

Jaki model diety jest najlepszy w leczeniu choroby afektywnej dwubiegunowej?

Dieta śródziemnomorska (obfitująca w warzywa, owoce, strączki, orzechy, produkty pełnoziarniste i ryby oraz owoce morza) wydaje się zmniejszać ryzyko zaburzeń psychicznych, w tym np. depresji nawet o 30%.

 

Dieta MIND (połączenie diety śródziemnomorskiej i diety DASH ukierunkowanej na prewencję problemów sercowo-naczyniowych) również zmniejsza ryzyko depresji. Charakteryzuje się wysokim udziałem żywności chroniącej układ nerwowy przed np. wolnymi rodnikami – mowa tu zwłaszcza o jagodach (generalnie owoce leśne powinny być 1. wyborem w diecie dla zdrowia mózgu) i zielonych warzywach liściastych. Oprócz tego wymienia się produkty charakterystyczne dla diety śródziemnomorskiej.

 

Metaanaliza badań nt. wpływu diety na depresję wykazała rzeczywisty wpływ interwencji żywieniowych na poprawę objawów.

 

Zdaję sobie sprawę z tego, że depresja w ChAD a depresja jako samodzielne zjawisko to nieco odmienne dolegliwości, ale zważywszy na bądź co bądź wiele potencjalnie zbieżnych punktów w etiologii ekstrapolacja danych z depresji z na ChAD w kwestii żywienia wydaje się być przynajmniej po części zasadnym działaniem.

 

Kwasy tłuszczowe omega-3

Suplementacja omega-3 w ChAD w świetle badań brzmi zachęcająco. Możliwy jest mechanizm zwiększania poziomu BDNF dzięki tym kwasom tłuszczowym. W pracach naukowych wykazano działanie przeciwdepresyjne u osób z wysokimi poziomami stanów zapalnych. W samym ChAD część prac także wskazuje korzyści z suplementacji omega 3 – EPA w ilości 1-2 g wydaje się na przykład w jednej z prac zmniejszać objawy depresji. [10]

 

Koenzym Q10

Dane są bardzo skąpe, ale 200 mg/dzień koenzymu Q10 zmniejszało objawy depresji prawdopodobnie z uwagi na udział tego składnika w łańcuchu przenoszenia elektronów, więc mogło dojść do usprawnienia pracy mitochondriów. [11]

 


Koenzym Q10 od AH – aż 200 mg w kapsułce

 

Kreatyna

Tutaj również dowody są niejednoznaczne – choć nie było istotnej różnicy między placebo a grupą suplementującą 6 g/dziennie, to  znacznie więcej uczestników osiągnęło remisję, gdy brało kreatynę. Z uwagi na fakt, iż jest ona bezpiecznym suplementem, warto rozważyć dodanie monohydratu lub jabłczanu kreatyny do codziennej suplementacji. [11]

 

Kreatyna od Testosterone.pl dla wsparcia pracy mózgu, lepszej wydajności na treningu oraz potencjalnie poprawy objawów ChAD. 3 dostępne gramatury w pysznych smakach albo podręczne kapsułki

 

Kwas foliowy

Osoby z depresją mają niższe stężenie kwasu foliowego, a kwas foliowy wpływa na metylację DNA (czyli de facto na ekspresję genów) oraz syntezę neuroprzekaźników. Ponadto osoby ze zmniejszoną ilością kwasu foliowego we krwi gorzej reagują na leki antydepresyjne. Ogólnie rzecz biorąc badania wydają się potwierdzać suplementowanie tej substancji. Sugeruje się ponadto, że kwas lewomefoliowy może być bardziej skuteczny z uwagi na większą biodostępność. [10]

 

Aż 800 mcg folianu III generacji w kapsułce charakteryzujący się wysoką przyswajalnością oraz aktywnością biologiczną

 

NAC

N-acetylocysteina jest prekursorem glutanionu – ważnego związku o działaniu antyoksydacyjnym. Badania są sprzeczne i brakuje konsensusu co do działania NAC – 2 prace nie wykazały działania, jedna wykazała, a jeszcze inna, choć nie dowiodła izolowanego wpływu NAC na depresję, to zaraportowała, że kombinacja NAC, koenzymu Q10, kwasu alfa liponowego, acetylo l-karnityny i magnezu wykazała przewagę nad placebo i samodzielną suplementacją NAC. [11]

 

Skoncentrowane źródło NAC

 

Witamina D3

Choć dowody nie są bezsprzeczne, obserwuje się korelację między suplementowaniem wit. D3 a spadkiem objawów maniakalnych i depresyjnych być może przez udokumentowane przeciwzapalne działanie wit. D3. [10] Warto zbadać jej poziom we krwi jeśli mamy podejrzenie niedoborów, gdyż standardowo zalecane dawki rzędu 2000 jednostek dziennie mogą być niewystarczające, natomiast wyrównaniem niedoborów zajmuje się lekarz. Nie powinniśmy sami, “na oko” próbować wyrównać ew. braków. Witaminę D3 też można przedawkować.

 

4000 IU witaminy D3 + 125 mcg K2MK7 w jednej kapsułce

 

Lit

Lit jest lekiem pierwszego rzutu w leczeniu ChAD, ale głównie w fazie manii, chociaż ma on pewne działanie przeciwdepresyjne. Wykazuje wpływ neuroprotekcyjny, neurotroficzny i neuroplastyczny. Możliwy jest jego korzystny udział w zwalczaniu stresu oksydacyjnego oraz zwiększeniu poziomów BDNF. Prace naukowe wskazują na jego pozytywny wpływ na ChAD. [10]

 

UWAGA nie próbuj samemu się diagnozować ani tym bardziej leczyć – fakt, że lit można kupić samemu nie oznacza, że powinno się to robić. . To zadanie dla specjalisty. Istnieje z duże ryzyko pomyłki i/lub pominięcia czegoś kluczowego, co może zaważyć na Twoim zdrowiu, a nawet życiu.

 

 

Kurkumina z piperyną wpłyną pozytywnie na stres oksydacyjny w Twoim organizmie oraz stany zapalne, a teraz jest dostępna w standaryzowanej dawce, w aż 120 kapsułkach od renomowanej marki AH

 

Clue sprawy

Jak łatwo zauważyć, istnieje wiele wspólnych mianowników w pracach naukowych sugerujących pozytywny wpływ danego związku/diety na objawy ChAD. Mowa tu o zmniejszeniu stresu oksydacyjnego czy poziomu stanów zapalnych. To sugeruje, że wszystkie nasze działania powinny dążyć do jak najlepszego stanu metabolicznego organizmu, bo ułatwi to funkcjonowanie leków oraz potencjalnie pomoże neuronom w regeneracji i sprawnym funkcjonowaniu.

 

Budowanie małymi krokami zdrowych nawyków żywieniowych to fundament w żywieniowym aspekcie leczenia ChAD. W okresie manii może być to prostsze, z kolei w depresji bardzo utrudnione. Z tego powodu, nawet jeśli znajdujesz się teraz w okresie manii, nie dokonuj rewolucji w swoim trybie życia, ale daj sobie czas na adaptację i stosuj niewielkie zmiany. Trzonem działań powinno być na początku dodawanie do stylu życia nowych elementów, a nie zabieranie z niego tego, do czego jesteś przyzwyczajony i co być może daje Ci poczucie bezpieczeństwa i komfortu.

 

W 1 kolejności zadbaj o warzywa i owoce, minimum 500 g dziennie łącznie, dążąc do 800. Niech w tej ilości w miarę możliwości dominują warzywa, a wśród puli owoców te leśne. Dodaj do tego regularne picie wody (najlepiej wysokozmineralizowanej) i to na początek wystarczy. Nie wprowadzaj żadnych innych zmian w samej diecie, ale możesz rozważyć natychmiastowe rozpoczęcie suplementacji kilku wybranych środków, gdyż zwykle nie jest to zbyt obciążające mentalnie a wręcz bywa pozytywnie i z chęcią przyjmowane przez pacjentów nawet, jeśli inne zmiany nie są aż tak optymistycznie wprowadzane w życie.

 

W celu ułatwienia sobie budowania nawyku, także chociażby nawyku picia wody, musisz maksymalnie ograniczyć bariery. Przypadek wody można rozwiązać w relatywnie łatwy sposób – warto mieć pod ręką otwarty dzbanek i zawsze pełną szklankę wody. Zakręcana butelka to na początku utrudnienie, czasem zbyt duże, które zniechęca do sięgnięcia po wodę.

 

Jeśli zaś chodzi o kwestię spożywania odpowiedniej ilości warzyw i owoców u osób, które z natury nie należą do pierwszych w kolejce po dodatkową porcję surówki czy sałatki owocowej, osobiście za mój prywatny game changer uznaję sosy jogurtowe. Niestety nie mam badań na ich działanie 😉

 

Choć to nie artykuł o kulinariach, wychodzę z założenia, że dla dobra sprawy trzeba tu przemycić konkretną rybę, nawet nie wędkę, bo umówmy się – jeśli ktoś nie je sałatek ani owoców to po przeczytaniu mojego artykułu raczej magicznie nie zacznie albo przyjdzie mu to z ogromnym trudem. A wcale nie trzeba wiele, by znacznie podbić smakowitość “zieleniny”.

 

Rozrób w miseczce jogurt naturalny z musztardą, przecierem pomidorowym, keczupem, czosnkiem i ulubionymi przyprawami, a następnie dolej tyle wrzątku, by uzyskać satysfakcjonująca Cię konsystencję. Otrzymasz sos pasujący praktycznie do wszystkich wytrawnych pozycji.

 

Innym pomysłem jest szybki sos czosnkowy – jogurt, musztarda, czosnek, ulubione przyprawy i voilà!

 

Na owoce mam jeden sprawdzony i smaczny patent – sos czekoladowy na bazie rozpuszczonego wcześniej słodzika, odtłuszczonego kakao i jogurtu naturalnego.

 

3 powyższe sosy anegdotycznie naprawdę pomagają w zwiększeniu konsumpcji owoców i/lub warzyw, gdyż są proste, mało kaloryczne, a przy tym smaczne. Kompozycja sałatek to temat na całą książkę z przepisami, ale nie bój się sięgać po fajne dodatki jak pestki, orzechy, nasiona, grzanki, strączki, jajka czy generalnie nieznane Ci dotąd warzywa. To musi smakować, wyglądać i pachnieć!

 

 

Podsumowanie

Dietoterapia w ChAD w znacznej mierze opiera się na przestrzeganiu założeń zdrowej diety wg. powszechnie znanych standardów. Nie musimy szukać bardzo drogich i wymyślnych suplementów, gdyż kilka tanich i powszechnie dostępnych wykazuje pewne działanie, a i tak nie ma konsensusu w poparciu przez naukę wielu z nich. W przypadku tych zupełnie niepromowanych literaturą naukową istnieje z kolei duże ryzyko na utopienie pieniędzy przez naciągaczy, więc magiczne środki za kupę banknotów zostawmy w spokoju, a za te pieniądze dokupmy sobie trochę mrożonych borówek czy jagód.

 

Podsumowując – jedz warzywa i owoce, pij wodę, staraj się ograniczyć tłuszcze nasycone i trans, unikaj nadwagi i otyłości, dbaj o sen, suplementuj podstawowe środki i przede wszystkim skonsultuj się z lekarzem, jeśli podejrzewasz u siebie jakiekolwiek problemy na tle psychicznym, bo, jak wspomniałem na początku, odkładanie rozpoczęcia leczenia może znacznie pogorszyć rokowania na zwalczenie objawów choroby.

 

Bibliografia

[1] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7524405/

[2] https://www.psychiatry.org/patients-families/bipolar-disorders/what-are-bipolar-disorders

[3] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26621529/

[4] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6476855/

[5] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33285265/

[6] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33487078/

[7] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8444066/

[8] https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/pokarm-przyjazny-dla-jelit-pod-wzgledem-rownowagi-mikrobiologicznej/

[9] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30584813/

[10] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8836876/

[11] https://journals.sagepub.com/doi/10.1177/0706743720961734

 

Interesuję się przygotowaniem siłowym sportowców, trójbojem, treningiem sylwetkowym oraz treningiem w przewlekłych bólach i kontuzjach. Krąg moich zainteresowań obejmuje również tajniki dietetyki. W celu dzielenia się swoją wiedzą stworzyłem projekt Medycyna Siłowa (ig - @medycyna.silowa), gdzie praktyka spotyka się z teorią, a mocny trening z prozdrowotnym podejściem do życia i sportu.

    Dodaj swój komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*