Obrazek wyróżniający: https://unsplash.com/@alexanderredl
Bieganie to z pewnością jedna z najpopularniejszych aktywności jakie wybierają osoby, które chcą zadbać o swoją kondycję fizyczną. Jedną z pochodnych tej aktywności fizycznej są sprinty, które można definiować różnie, ale generalnie możemy uznać je za bieg z maksymalną możliwą dla danej osoby prędkością. W związku z tym, że będą one bardziej wymagające do zwykłego joggingu, sprawiają, że ryzyko urazu rośnie. Jednym z częstszych urazów, który będzie związany z aktywnością sprinterską pewnością możemy uznać uszkodzenie mięśni kulszowo-goleniowych, czyli popularnych „dwójek”. Urazy mięśni kulszowo-goleniowych są jednymi z najczęstszych urazów występujących w sportach sprinterskich i stanowią aż 24% wszystkich urazów w piłce nożnej 17% w lekkoatletyce i 22 % w związku rugby Donoszono, że w elitarnej piłce nożnej HSI powodują znaczne obciążenie wydajnościowe i ekonomiczne, co prowadzi do średnio 90 dni i 15 przegranych meczów na klub w sezonie [1]. Spośród wszystkich urazów ponad 47% występuje podczas biegania sprintem, a częstość nawrotów tego typu urazów wynosi 18% [2]. Strategie zapobiegania urazom mięśni kulszowo-goleniowych i rehabilitacji obecnie skupiły się na rozwoju ekscentrycznych cech wytrzymałościowych tkanek. Założeniem tego podejścia jest to, że trening ekscentryczny rozwija architekturę tkanki i właściwości materiału, zwiększając zdolność mięśni usytuowanych z tyłu uda do wytrzymywania naprężeń występujących podczas biegu z maksymalną prędkością. Stosowanie ekscentrycznych interwencji treningowych, takich jak nordyckie ćwiczenia ścięgien podkolanowych (w Polsce znane także jako żurawie), okazało się korzystne w zmniejszaniu liczby kontuzji, szczególnie wśród osób przestrzegających ustalonych protokołów. Jednak pomimo kilkudziesięciu lat badań znaczenie urazowości mięśni kjulszowo-goleniowych stale rośnie, przy czym wskaźniki zapadalności na tą kontuzję rosną o 6,7% rocznie, a obciążenie urazami o 9% [3,4]. Wzrost wskaźników częstości kontuzji mięśni kulszowo-goleniowych jest prawdopodobnie wieloczynnikowy. Po pierwsze, zwiększone wymagania związane z grą meczową i narażenie na bieganie z maksymalną prędkością zwiększają ryzyko utrzymania urazowości [2]. Chociaż interwencje ekscentrycznego treningu siłowego okazały się skuteczne w pewnych kontekstach, istnieją sprzeczne dowody sugerujące, że mogą one nie w pełni uwzględniać wpływ zwiększonych wymagań sportowych [5]. W kilku badaniach nie udało się zidentyfikować spójnych i silnych powiązań między siłą ekscentryczną a przyszłej kontuzji lub ponownym urazem (nawrotem urazu) [19]. Niedawno została przeprowadzona metaanaliza p przez Impellizzeri i in. [5] – badacze również doszli do wniosku, że zapobiegawczy efekt ekscentrycznego treningu siłowego jako jedynej strategii zapobiegawczej dla urazów mięśni kulszowo-goleniowych pozostaje niepewny i nie do końca jasny. Sugeruje to, że obecne programy zapobiegania urazom i rehabilitacji nie uwzględniają odpowiednio wszystkich czynników wpływających na kontuzję i ponowne urazy. Dlatego istotne jest zbadanie i uwzględnienie dodatkowych czynników w celu poprawy skuteczności obecnych programów zapobiegania urazom.
Uszkodzenie tkanek
W biomechanicznym modelu przyczyny urazu uszkodzenie mięśnia uważa się za wynik zastosowanego naprężenia mechanicznego przekraczającego zdolność tkanki do wytrzymania odkształcenia – innymi słowy, obciążenie przewyższa wytrzymałość danej tkanki. Aby doszło do urazu, wymagana jest złożona interakcja pomiędzy czynnikami wewnętrznymi i zewnętrznymi wpływającymi na naprężenie tkanki lub jej zdolność do odkształcenia. Chociaż ekscentryczny trening siłowy może zapewnić pewne korzyści w rozwijaniu pojemności tkanek, nie uwzględnia on ani nie zajmuje się rolą zastosowanego obciążenia mechanicznego. Biorąc pod uwagę, że większość urazów mięśni kulszowo-goleniowych ma miejsce podczas fazy przyspieszania sprintu i biegania prawie bądź maksymalną prędkością, logiczne wydaje się, że biomechanikę należy uznać za potencjalny czynnik wpływający na obciążenie mechaniczne, a tym samym na rozwój urazów. Rzeczywiście, kilka opinii ekspertów i badań jakościowych sugeruje, że mechanikę biegu należy uwzględnić w multimodalnych programach rehabilitacji ścięgien podkolanowych i łagodzenia kontuzji, co jest podejściem przyjętym w przypadku innych powszechnych urazów układu mięśniowo-szkieletowego, takich jak więzadło krzyżowe przednie i sportowy ból pachwiny. Jednak pomimo tego rzadko omawia się mechanizm urazu, w jaki sposób parametry biomechaniczne sprintu mogą wpływać na napięcie tkanki i uszkodzenie mięśni kulszowo-goleniowych – powinno to jednak mieć miejsce w pełnowartościowym treningu przygotowania motorycznego.
Omega 3 od testosterone.pl – uzupełnienie diety o niezbędne kwasy tłuszczowe – KUP TUTAJ
Trochę o sprincie – przyspieszenie i hamowanie
Na początku sprintu, tj. podczas przyspieszonego biegu z zatrzymania, wygenerowanie przyspieszenia do przodu (poziomego) jest prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem determinującym wydajność. Zwiększenie prędkości sprintu można osiągnąć jedynie poprzez zaburzenie równowagi pomiędzy impulsami napędowymi i hamującymi, tak aby biegacz uzyskał nadwyżkę impulsu napędowego. Wiele badań to potwierdziło: najlepsze osiągi są silnie skorelowane z wysokimi średnimi siłami poziomymi. To odkrycie samo w sobie stanowi jedynie potwierdzenie podstawowego prawa fizyki, jest jednak nadal cenne, ponieważ stanowi podstawę do dalszych badań nad tym, jak tego dokonać i czy istnieją jakieś mechaniczne ograniczenia wpływające na to osiągnięcie. W wielu z tych badań faktycznie przeprowadza się głębszą analizę tego, w jaki sposób powstają siły napędowe. Teoretycznie na osiągi wpływa nie tylko siła pozioma netto (suma sił hamowania i sił napędowych), ale także minimalizacja sił hamowania, tj. minimalizacja wahań pomiędzy siłami hamowania i siłami napędu. Wyobraź sobie, że sportowiec był w stanie całkowicie wyeliminować siły hamowania i w ten sposób równomiernie zredukować siły napędowe (siła netto niezmieniona). Zmiana ta miałaby skutkować najlepszą wydajnością, czyli najkrótszym czasem pokonania danego dystansu. Intuicyjnie nie jest to proste, co może być źródłem błędnej interpretacji wyników badań empirycznych. Średnia siła (lub przyspieszenie) określa prędkość końcową, a nie średnią. Ponieważ (ujemna) siła hamowania poprzedza (dodatnią) siłę napędową przy każdym kontakcie z ziemią, powstałe wahania siły podczas kontaktu z ziemią zmniejszą średnią prędkość, przy czym siła wypadkowa określa jedynie zmianę prędkości między przyziemieniem a oderwaniem. Zatem, ponieważ średnia prędkość jest bezpośrednim wyznacznikiem wydajności sprintu, sama pozioma fluktuacja siły zmniejsza wydajność. Chociaż różne badania wykazały, że zarówno siła napędowa, jak i siła hamowania są powiązane z wydajnością, te dwa okresy kontaktu z podłożem prawie nigdy nie były uważane za dwie strony tego samego medalu – jedną strategię techniczną. Oznacza to, że sportowiec może próbować zminimalizować hamowanie, prawdopodobnie zmniejszając w ten sposób potencjał generowania napędu w drugiej fazie kroku, a połączenie tych czynników może nadal prowadzić do lepszych wyników. W badaniu zbadany został potencjał tej strategii, biorąc pod uwagę empiryczne dane dotyczące siły krokowej. Przeanalizowano sytuację, w której zniwelowano siłę hamowania i odpowiednio zmniejszono siłę napędową, aby uzyskać ten sam impuls i zmianę prędkości. Całkowanie prędkości i przemieszczenia przeprowadzono w okresie 0,14 s. Zaletą minimalizacji wahań siły była odległość nieco poniżej 1 cm przebyta w tym samym czasie przez jeden okres kontaktu z podłożem, czyli około 0,3–0,4 m (czyli 0,03–0,04 s) w biegu na 100 m ze średnią prędkością 10 m s-1. Chociaż może to być niewielki, ale znaczący efekt na poziomie elitarnym, jeśli profil siły jest reprezentatywny dla szerszego zakresu poziomów wydajności sprintu, taka poprawa nie wydaje się istotna przy porównywaniu różnych poziomów wydajności. Innymi słowy, chociaż minimalizacja hamowania jest korzystna, jest mało prawdopodobne, że zmieni średniozaawansowanego sportowca w światowej klasy sportowca. Po anulowaniu okresu hamowania, ale pozostawieniu napędu bez zmian, zysk w przypadku sprintu na 100 m został jedynie podwojony (zgodnie z prawem) do około 0,6–0,8 m (~ 0,06 –0,08 s). Obliczenia te przeprowadzono na jednym zestawie danych od sprinterów wysokiego szczebla, dlatego należy je traktować jedynie jako wskaźnik przybliżonego zysku, jaki można uzyskać. Zmniejszenie prędkości w oparciu o oryginalne dane wyniosło około 0,13 m s-1, co jest zgodne z klasycznymi badaniami Fenna (1930), sugerującymi redukcję od 0,13 do 0,24 m s-1 podczas jazdy z maksymalną prędkością [6,7].
Biomechanika mięśni kulszowo-goleniowych
Przyspieszenie sprintowe i biegi sprinterskie z maksymalną prędkością nakładają duże obciążenia na mięśnie kulszowo-goleniowe. Podczas przyspieszania grupa mięśni ścięgna podkolanowego generuje duże momenty obrotowe (momenty sił) prostowników stawu biodrowego, stanowiące do 15% całkowitego impulsu napędowego. Szczytowe siły mięśni wahają się od 3 do 4,2 masy ciała podczas stania (pozycji startowej) i 8 razy masy ciała podczas zamachu. Mięsień dwugłowy uda wykazuje większą aktywację niż ścięgna przyśrodkowe zginaczy kolana we wczesnej pozycji, przy czym wielkość aktywacji podczas końcowego zamachu przyczynia się do siły poziomej produkowane podczas pozycji startowej. Chociaż mięśnie kulszowo-goleniowe niezaprzeczalnie odgrywają kluczową rolę w osiąganiu przyspieszeń, większość istniejącej literatury na temat przyczyn urazów skupia się na mechanice biegu sprintowego z maksymalną prędkością. W związku z tym artykuł ten skupia się przede wszystkim na mechanice biegu sprintem z maksymalną prędkością i potencjalnych konsekwencjach kontuzji. Podczas sprintu z dużą do maksymalnej prędkości najczęściej badane są fazy zamachu i tak zwane early stance phase (można wygooglować w celu zobaczenia grafiki), ciężko znaleźć polski odpowiednik) pod kątem urazów. W fazie zamachu szybkie zgięcie i wyprost stawu biodrowego generuje duże przyspieszenia kątowe podudzia, powodując wyprost kolana podczas przejścia od późnego do końcowego zamachu. W końcowym zamachu szczytowe siły mięśni osiągają nawet 10-krotność masy ciała; w zakresie od 23,9 do 46,0 N/kg dla mięśnia półbłoniastego, 13,2–26,4 N/kg dla głowy długiej dwugłowego uda, 10,4 N/kg dla głowy krótkiej i do 5,9 N/kg dla mięśnia półścięgnistego. Długości mięśni i ścięgien zwiększają się o około 10% dla wszystkich ścięgien podkolanowych, a szczytowa aktywność mięśni, prędkości wydłużania i ujemna praca wykonywana przez ścięgna podkolanowe występują podczas przejścia między zamachem późnym a końcowym. Podczas gdy ścięgna podkolanowe muszą opierać się ruchowi moment obrotowy trzonu podczas zamachu, podczas postawy muszą wytrzymać wspólne momenty obrotowe generowane przez pionową siłę reakcji podłoża. Po kontakcie z podłożem nagły wzrost pionowej siły reakcji podłoża generuje zewnętrzny moment siły zginacza stawu biodrowego i prostownika kolana, któremu należy przeciwdziałać poprzez działanie ścięgien mięśni z tyłu uda. Niemożność przeciwdziałania zewnętrznym momentom stawowym prawdopodobnie doprowadziłaby do dalszego zgięcia stawu biodrowego i wyprostu kolana, co mogłoby w konsekwencji zwiększyć aktywne obciążenie ścięgien podkolanowych, wpływając na uszkodzenie tkanki. Wysokie wymagania biomechaniczne związane z biegami sprinterskimi z maksymalną prędkością stawiają ścięgna podkolanowe na górnej granicy ich fizjologicznej wydajności. Ponieważ wymagania w zakresie sportów indywidualnych i zespołowych stale rosną, przy wyższych prędkościach biegu meczowego i większej częstotliwości biegania sprinterskiego, ryzyko kontuzji również wzrośnie. Większe prędkości biegu narażają ścięgna podkolanowe na większe siły mięśniowe, poziomy pobudzenia i naprężenia tkanek, szczególnie w przypadku głowy długiej mięśnia dwugłowego uda, podczas gdy częstsze ekspozycje i/lub przeciążenie urządzeń zwiększają możliwość zmęczenia tkanek i akumulacji mikrourazów [8-11].
Białko od testosterone.pl – idealne uzupełnienie diety każdego sportowca – KUP TUTAJ
Anatomia
W oparciu o anatomię funkcjonalną i powiązania między segmentami anatomicznymi, parametry kinematyczne podczas biegu sprinterskiego mogą potencjalnie wpływać na zastosowane obciążenie mechaniczne. Ścięgna podkolanowe to mięśnie dwustawowe obejmujące zarówno stawy biodrowe, jak i kolanowe, pełniące odrębną rolę w każdym z nich. Proksymalnie przyczepiają się do miednicy poprzez guz kulszowy, gdzie głowa długa mięśnia dwugłowego uda i mięsień półścięgnisty tworzą połączone ścięgno. W przeciwieństwie do mięśnia półbłoniastego i półścięgnistego, głowa długa mięśnia dwugłowego uda posiada dodatkowy przyczep do więzadła krzyżowo-guzowego, łącząc go bezpośrednio ze stawem krzyżowo-biodrowym (SIJ). Przywiązanie to sugeruje, że głowa długa mięśnia dwugłowego uda może przyczyniać się do stabilności miednicy i stawu krzyżowo-biodrowego oraz na nią wpływać. Zatem zmiany w kinematyce miednicy i odcinka krzyżowo-biodrowego prawdopodobnie będą miały wpływ na rozkład obciążenia w głowie długiej mięśnia dwugłowego uda. Od strony dystalnej, mięsień półbłoniasty i półścięgnisty przyczepiają się do przyśrodkowej kości piszczelowej, łącząc się z więzadłem pobocznym przyśrodkowym, łąkotką i kością śródręcza. Mięsień dwugłowy uda opada dystalnie, tworząc głowę krótką mięśnia dwugłowego uda, która przyczepia się po bocznej stronie głowy kości strzałkowej, z włóknami łączącymi się z więzadłem pobocznym bocznym, pasmem biodrowo-piszczelowym i otaczającą powięzią. Ta złożona anatomia zapewnia wyraźne połączenia pomiędzy ścięgnami podkolanowymi a segmentami proksymalnymi (tułów i miednica), a także dystalnymi segmentami kolana i kończyny dolnej. Dlatego ścięgna podkolanowe nie tylko pełnią podwójną rolę, rozciągając biodro i zginając kolano, ale prawdopodobnie przyczyniają się do stabilności rotacyjnej i translacyjnej kolana. Bezpośrednie połączenia głowy długiej mięśnia dwugłowego uda z więzadłem krzyżowo-guzowym również podkreślają rolę głowy długiej mięśnia dwugłowego uda w stabilności stawu krzyżowo-biodrowego. W rezultacie mechanika zarówno w odcinkach bliższym, jak i dalszym może wpływać na funkcję całego kompleksu kulszowo-goleniowego i stosowane obciążenie mechaniczne [12-16].
Kontrola miednicy i odcinka lędźwiowego
Kontrola lędźwiowo-miedniczna odnosi się do zdolności do kontrolowania pozycji kręgosłupa lędźwiowego i miednicy podczas aktywności dynamicznej i jest powszechnie uważana za odgrywającą rolę w urazach związanych ze naciągnięciem mięśnia podkolanowego i innych urazach sportowych. W oparciu o anatomiczne połączenia pomiędzy głową długą mięśnia dwugłowego uda, więzadłem krzyżowo-guzowym i miednicą proponuje się, że zmieniona kontrola lędźwiowo-miedniczna powoduje nieefektywne przenoszenie siły przez tułów i miednicę, zwiększając obciążenie ścięgien podkolanowych. Mechanistyczne powiązanie między kontrolą lędźwiowo-miedniczną a napięciem ścięgna podkolanowego jest logiczne, biorąc pod uwagę proksymalny przyczep ścięgien podkolanowych do guzowatości kulszowej. Ponieważ miednica działa jak funkcjonalna dźwignia pomiędzy tułowiem a kończynami dolnymi, siły mięśniowe mogą powodować przyspieszenia kątowe w wielu segmentach, wpływając na napięcie wywierane na mięśnie kończyny przeciwnej. Ta koncepcja sprzężenia dynamicznego jest poparta pracami modelującymi Chumanowa i in. [17], którzy badali wpływ mięśni tułowia i miednicy na rozciąganie głowy długiej kości udowej podczas biegu. Co ciekawe, zaobserwowano, że mięsień biodrowo-lędźwiowy drugiej nogi zwiększa rozciągnięcie głowy długiej mięśnia dwugłowego uda o ponad 25 mm. Można to prawdopodobnie wytłumaczyć tym, że mięsień biodrowo-lędźwiowy przyspiesza miednicę do rotacji do przodu, wydłużając bliższe miejsce przyczepu ścięgna podkolanowego nogi prowadzącej.
Kreatyna od testosterone.pl – poprawia zdolności wysiłkowe – KUP TUTAJ
Tułów
Deficyty w kontrolowaniu bocznego zgięcia i rotacji tułowia to cechy kinematyczne związane z kontrolą lędźwiowo-miedniczną, które mają wpływać na uszkodzenie ścięgna podkolanowego. Badania anatomiczne sugerują, że nadmierna rotacja lub zgięcie boczne tułowia może zmienić relację długości do napięcia mięśni tułowia, zmniejszając zdolność stabilizacji miednicy i stawu krzyżowo-biodrowego. Wpływa to negatywnie na przenoszenie siły między kończynami i przez miednicę, potencjalnie prowadząc do wzrostu napięcia ścięgna podkolanowego. Na poparcie tej koncepcji kilka badań wykazało, że aktywność mięśni tułowia wpływa na sztywność stawu krzyżowo-biodrowego, przy czym sztywność stawu krzyżowo-biodrowego z kolei wpływa na moment obrotowy mięśni ścięgna podkolanowego, potencjalnie wpływając na podatność na urazy. Prospektywne dowody dodatkowo potwierdzają związek między zmienioną kontrolą tułowia a urazem ścięgna podkolanowego. W dwóch badaniach osoby, które później doznały urazu, wykazały zwiększone zgięcie boczne tułowia w stronę uszkodzonej kończyny podczas późnego zamachu. Ponadto we wcześniejszych pracach tej samej grupy autorów zaobserwowano zmniejszenie aktywacji mięśni skośnych występujące w tym samym momencie u osób z urazami mięśni kulszowo-goleniowych. Chociaż autorzy tego nie zgłaszają, na nadmierne zgięcie boczne tułowia może wpływać zmieniony tułów i wzorce koordynacji mięśni skośnych [1,18,19].
Pochylenie tułowia do przodu podczas sprintu ma znaczący wpływ na długość tkanki ściegień mięśni z tyłu uda i zapotrzebowanie na siłę, wpływając zarówno na kinematykę, jak i kinetykę. Higashihara i in. [20] zaobserwowali znaczny wzrost długości ścięgna podkolanowego w całej fazie podporu podczas zwiększania pochylenia do przodu podczas biegu z maksymalną prędkością. Większa długość tkanki wydawała się wynikać z jednoczesnego zwiększenia kąta pochylenia tułowia i zgięcia stawu biodrowego w próbach pochylenia do przodu, wydłużenia bliższego miejsca przyczepu i zwiększenia napięcia ścięgna podkolanowego. Jeśli chodzi o konsekwencje kinetyczne, zwiększenie pochylenia tułowia do przodu powoduje przesunięcie środka masy do przodu, zwiększając odległość między środkiem stawu biodrowego a wektorem siły reakcji podłoża. Powoduje to wzrost zewnętrznego momentu zginacza biodra, powodując dalsze zgięcie biodra, a tym samym zwiększenie obciążenia ścięgna podkolanowego. Aby przeciwdziałać temu efektowi, należy wygenerować większe siły mięśni prostowników stawu biodrowego. Powtarzane w kilku cyklach obciążających zwiększone obciążenie prostowników stawu biodrowego może prowadzić do zwiększonego zmęczenia metabolicznego i mechanicznego ścięgien podkolanowych, a także stopniowego wzrostu mikrourazów tkanek, co może skutkować rozwojem kontuzji [21].
Caffeine + Theanine – to suplement diety zawierający kofeinę i L-teaninę. Połączenie tych dwóch uzupełniających się składników ma na celu zwiększanie poziomu energii, redukcję uczucia zmęczenia oraz wspomaganie wydajności umysłowej – KUP TUTAJ
Potrójny wyprost
Wyprost nogi, często nazywany potrójnym wyprostem, jest cechą mechaniczną powszechnie obserwowaną podczas przyspieszania. Jednakże podczas biegu sprinterskiego z maksymalną prędkością potrójny wyprost jest uważany za błąd techniczny, który może wpłynąć na naciągnięcie dwójek, a co za tym idzie na kontuzję. Ponieważ szczytowe siły reakcji podłoża powstają w pierwszej połowie fazy podporu, uważa się, że potrójne wyprostowanie wskazuje na nieskuteczne strategie wytwarzania siły, w ramach których sportowiec kontynuuje nacisk na podłoże po osiągnięciu szczytowej siły reakcji podłoża. Może to prowadzić do kilku wtórnych konsekwencji mechanicznych; w tym dłuższą postawę i krótszy czas lotu, skracając czas dostępny na zmianę pozycji kończyny dolnej w celu późniejszego kontaktu ze stopą, zwiększając potrzebę szybszej zmiany kończyn. Zaproponowano, że prowadzi to do wzorca chodu z nadmiernym krokiem i/lub zwiększenia pochylenia tułowia do przodu. Co ciekawe, Yu i in. [22] zaproponowali zwiększenie wyprostu nóg może bezpośrednio wpływać na uraz. Badając kinematykę mięśni i ścięgien podczas sprintu, zidentyfikowali dodatkowy punkt napięcia ścięgien występujący pomiędzy postawą środkową a późną i wysunęli teorię, że szybki wyprost kolana w pozycji późnej może zwiększyć napięcie tkanki, potencjalnie wpływając na ryzyko kontuzji. Warto zauważyć, że żadne badania eksperymentalne nie sprawdzały związku między wyprostem kończyny a urazem i mięśni kulszowo-goleniowych. Obecne dowody przemawiające przeciwko potrójnemu wyprostowi podczas biegu z maksymalną prędkością opierają się wyłącznie na skojarzeniach z wydajnością sprintu i jako taki wpływ na obciążenie ścięgna podkolanowego podczas kontuzji jest prawdopodobnie spowodowany wtórnymi konsekwencjami kinematycznymi, a nie potrójnym wyprostem samym w sobie.
Bibliografa:
[1] Bramah C, Mendiguchia J, Dos’Santos T, Morin JB. Exploring the Role of Sprint Biomechanics in Hamstring Strain Injuries: A Current Opinion on Existing Concepts and Evidence. Sports Med. 2023 Sep 19.
[2] Ekstrand J, Bengtsson H, Waldén M, Davison M, Khan KM, Häg- glund M. Hamstring injury rates have increased during recent seasons and now constitute 24% of all injuries in men’s profes- sional football: the UEFA Elite Club Injury Study from 2001/02 to 2021/22. Br J Sports Med. 2022.
[3] van Dyk N, Behan FP, Whiteley R. Including the Nordic ham- string exercise in injury prevention programmes halves the rate of hamstring injuries: a systematic review and meta-analysis of 8459 athletes. Br J Sports Med. 2019;53(21):1362–70.
[4] Ekstrand J, Bengtsson H, Walden M, Davison M, Hagglund M. Still poorly adopted in male professional football: but teams that used the Nordic Hamstring Exercise in team training had fewer hamstring injuries: a retrospective survey of 17 teams of the UEFA Elite Club Injury Study during the 2020–2021 season. BMJ Open Sport Exerc Med. 2022;8(3): e001368.
[5] Impellizzeri FM, McCall A, van Smeden M. Why methods mat- ter in a meta-analysis: a reappraisal showed inconclusive injury preventive effect of Nordic hamstring exercise. J Clin Epidemiol. 2021;140:111–24.
[6] Fenn WO (1930) Work against gravity and work due to velocity changes in running. Am J Physiol 93(2):433–462.
[7] Haugen T, McGhie D, Ettema G. Sprint running: from fundamental mechanics to practice-a review. Eur J Appl Physiol. 2019 Jun;119(6):1273-1287.
[8] Schache AG, Dorn TW, Blanch PD, Brown NA, Pandy MG. Mechanics of the human hamstring muscles during sprinting. Med Sci Sports Exerc. 2012;44(4):647–58.
[9] Chumanov ES, Heiderscheit BC, Thelen DG. Hamstring muscu- lotendon dynamics during stance and swing phases of high-speed running. Med Sci Sports Exerc. 2011;43(3):525–32.
[10] Huang L, Liu Y, Wei S, Li L, Fu W, Sun Y, et al. Segment-interac- tion and its relevance to the control of movement during sprinting. J Biomech. 2013;46(12):2018–23.
[11] Sun Y, Wei S, Zhong Y, Fu W, Li L, Liu Y. How joint torques affect hamstring injury risk in sprinting swing-stance transition. Med Sci Sports Exerc. 2015;47(2):373–80.
[12] Fiorentino NM, Rehorn MR, Chumanov ES, Thelen DG, Blemker SS. Computational models predict larger muscle tissue strains at faster sprinting speeds. Med Sci Sports Exerc. 2014;46(4):776–86.
[13] van der Made AD, Wieldraaijer T, Kerkhoffs GM, Kleipool RP, Engebretsen L, van Dijk CN, et al. The hamstring muscle com- plex. Knee Surg Sports Traumatol Arthrosc. 2015;23(7):2115–22.
[14] Vleeming A, Schuenke MD, Masi AT, Carreiro JE, Dan- neels L, Willard FH. The sacroiliac joint: an overview of its anatomy, function and potential clinical implications. J Anat. 2012;221(6):537–67.
[15] Pérez-Bellmunt A, Miguel-Pérez M, Brugué MB, Cabús JB, Casals M, Martinoli C, et al. An anatomical and histological study of the structures surrounding the proximal attachment of the ham- string muscles. Man Ther. 2015;20(3):445–50.
[16] Van Wingerden J, Vleeming A, Snijders C, Stoeckart R. A functional-anatomical approach to the spine-pelvis mechanism: interaction between the biceps femoris muscle and the sacrotu- berous ligament. Eur Spine J. 1993;2:140–4.
[17] Wille CM, Stiffler-Joachim MR, Kliethermes SA, Sanfilippo JL, Tanaka CS, Heiderscheit BC. Preseason eccentric strength is not associated with hamstring strain injury: a prospective study in collegiate athletes. Med Sci Sports Exerc. 2022;54(8):1271–7.
[18] Schuermans J, Van Tiggelen D, Palmans T, Danneels L, Wit- vrouw E. Deviating running kinematics and hamstring injury susceptibility in male soccer players: cause or consequence? Gait Posture. 2017;57:270–7.
[19] Kenneally-Dabrowski C, Brown NAT, Warmenhoven J, Ser- pell BG, Perriman D, Lai AKM, et al. Late swing running mechanics influence hamstring injury susceptibility in elite rugby athletes: a prospective exploratory analysis. J Biomech. 2019;19(92):112–9.
[20] Higashihara A, Nagano Y, Takahashi K, Fukubayashi T. Effects of forward trunk lean on hamstring muscle kinematics during sprint- ing. J Sports Sci. 2015;33(13):1366–75.
[21] Warrener A, Tamai R, Lieberman DE. The effect of trunk flexion angle on lower limb mechanics during running. Hum Move Sci. 2021;78: 102817.