Patrz w serce - chroń serce - Testosterone Wiedza

Kategorie

Najczęściej czytane

Patrz w serce – chroń serce

Choroby serca. Według statystyk – są najczęstszą i bezpośrednią przyczyną śmierci wśród Polaków. Stanowią zatrważające 46% wśród wszystkich przyczyn zgonów. Profilaktyka chorób układu sercowo – naczyniowego jest obecnie priorytetem w obszarze badań medycznych w naszym kraju. Ale co oznacza, aż tak ogromny współczynnik?

 

Przede wszystkim, że nie potrafimy o siebie zadbać. Jadamy byle jak, mało się ruszamy, mało śpimy, rzadko korzystamy z badań medycznych, a przede wszystkim – mamy bardzo małą świadomość tego co nas zabija.

Wśród czynników zwiększających ryzyko wystąpienia takich chorób jest:

  • podwyższony poziom cholesterolu,
  • palenie tytoniu,
  • mała aktywność ruchowa,
  • nadwaga i otyłość,
  • stres, depresja,
  • złe nawyki żywieniowe,
  • niewystarczająca ilość snu,
  • genetyczne obciążenie.

Nazywamy je czynnikami ryzyka. Szczególnie narażone na choroby są osoby, u których występuje ich nawarstwienie. Część z nich da się wykluczyć zmianą diety, zwiększeniem aktywności fizycznej, zmianą środowiska pracy, porzuceniem szkodliwych nałogów. Nie jest to łatwe, ale na pewno warte oddalenia się od 46%.

Arjuna wspomagająca pracę serca

 Co robić? Jak się przed tym uchronić?

Ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Serce – jak każdy mięsień potrzebuje ciągłej stymulacji i treningu. W przeciwnym wypadku staje się słabe. Wysiłek fizyczny w sporcie usprawnia jego pracę i poprawia przepływ krwi w naczyniach wieńcowych. Chroni też przed nadwaga i otyłością, co pomaga zmniejszyć ryzyko miażdżycy.

Żeby się nie zniechęcać – nie oznacza to wcale, że osoba, która spędza 8 godzin w biurze, w pozycji siedzącej musi się od razu zrywać do półmaratonów. Taka drastyczna zmiana nie będzie dobra ani dla zdrowia fizycznego, ani nie zachęci raczej do dalszej aktywności. Rodzaj aktywności należy dobrać do obecnej wydolności i wprowadzać zmiany gradualnie. Jeśli problemy z ruchem już się pojawiły, przed jakąkolwiek zmianą należy skonsultować się z lekarzem.

Obserwacja. Kontrola. Rozpoznanie. Jednym z pierwszych oznak, że coś niedobrego zaczyna się dziać, jest utrzymujące się podwyższone ciśnienie tętnicze. Ono z kolei spowoduje zwężenie tętnic i rozwój blaszek miażdżycowych. Regularne wizyty u lekarza, kontrola ciśnienia krwi – przy obecnej dostępności urządzeń do samodzielnych pomiarów jest to naprawdę bardzo proste, a może zrobić ogromną różnicę. W leczeniu nadciśnienia istotne jest przede wszystkim wczesne rozpoznanie. Według badań nawet minimalne obniżenia ciśnienia krwi może zmniejszyć ryzyko udaru o 30-45%! To wręcz przepaść, a pokonać ją można niewielkim nakładem wysiłku.

Prawidłowa dieta. Otyłość, jako czynnik ryzyka, jest znacznie poważniejsza w przypadku mężczyzn. Dzieje się tak ze względu na obszar ciała, w którym odkłada się tłuszcz. U mężczyzn występuje go najwięcej w obrębie klatki piersiowej i jamy brzusznej, co znacznie bardziej zwiększa ryzyko chorób. Zaś u kobiet, tłuszcz zbiera się w okolicy bioder, pośladków i ud co czyni go mniej groźnym, ale nie całkowicie nieszkodliwym!

Kwasy tłuszczowe omega-3 dla zdrowia układu krwionośnego i nie tylko

Zdrowa dieta powinna być bogata w witaminy, składniki mineralne, antyoksydanty, a także charakteryzować się regularną konsumpcją energii. Zalecanym tłuszczem są te z rodziny jedno- i wielonienasyconych np. oliwa, awokado, orzechy, pestki, nasiona, tłuste ryby. Dobrym nawykiem jest też ograniczenie przejadania się. Jedzenie więcej niż potrzebujemy, powoduje odkładanie się nadmiaru Kcal
w postaci tłuszczu.

Bardzo dużo antyoksydantów znajduje się w warzywach i owocach. Chronią one przed wolnymi rodnikami, które niszczą komórki organizmu i przyczyniają się do rozwoju chorób serca. Nie oznacza to jednak, że trzeba całkowicie zrezygnować na przykład z mięsa. Chuda wołowina, wieprzowina, dziczyzna, indyk, kurczak – w odpowiedniej ilości na pewno nie zaszkodzą.

Silny antyoksydant od Apollos Hegemony – kurkumina z dodatkiem piperyny

Porzucenie szkodliwych nałogów. I to jak najszybciej! Nikotyna nasila rozwój miażdżycy i neutralizuje działanie witamin
i antyoksydantów. Badania wykazują, że nawet po długim czasie palenia, ryzyko zapadnięcia na choroby układu sercowo-naczyniowego, po pięciu latach od rzucenia papierosów spada do poziomu osoby, która nigdy nie paliła. Niech to będzie największą motywacją.

Jeśli o alkohol chodzi – jest relatywnie nieszkodliwy jeśli jest spożywany w niewielkich ilościach. Czerwone wino jest wręcz stosowane na poprawę krążenia i wydolności serca. Opóźnia rozwój miażdżycy poprzez zwiększenie stężenia HDL – tak zwanego “dobrego cholesterolu”. W Polsce jednakowoż nadużywanie alkoholu i zazwyczaj nie jest to wytrawne wino, jest nadal sporym problemem,
w związku z czym lekarze starają się nie propagować picia jako formy lekarstwa.

Ograniczyć stres w codziennym życiu. Łatwiej powiedzieć niż zrobić, to oczywiste. Zwłaszcza, że stres jest całkowicie naturalnym odruchem. Pobudza nas do działania, chroni przed zagrożeniem, kontroluje wydzielanie hormonów. Warto jednak zastanowić się za każdym razem, czy dana sytuacja jest warta emocjonalnej reakcji. Dobrym nawykiem jest chłodna kalkulacja, branie na barki akurat tyle ile jesteśmy w stanie udźwignąć i podejmowanie działań rozładowujących napięcie. Wyładowanie poprzez sport może być w tym wypadku podwójnie korzystne.

Suplementacja. W przypadku nawarstwienia się czynników ryzyka warto pójść krok dalej niż odpowiednia dieta. Prawidłowa suplementacja składników ograniczających ryzyko chorób jest zdecydowanie dobrym sposobem na niwelowanie zagrożenia. Produkty zawierające selen, koenzym Q10, witaminę E, kurkumę, resveratrol, ekstrakt z zielonej herbaty, imbir oraz inne substancje o potencjale antyoksydacyjnym, a dodatkowo suplementy zmniejszające poziom odczuwania stresu, również mogą okazać się bardzo skuteczne
i pomocne.

Silny adaptogen o działaniu plejotropowym

Co nam tak naprawdę grozi?

Niestety lista schorzeń układu sercowo-naczyniowego jest bardzo długa. Począwszy od przewlekłego nadciśnienia, poprzez niewydolność, chorobę wieńcową, zawał, udar mózgu, na chorobie Raynauda kończąc. Wszystkie są niezwykle niebezpieczne, o czym świadczą statystyki. Im wcześniej podejmiemy kroki, by się przed nimi chronić tym lepiej. Zdrowa dieta, aktywny tryb życia, regularne badania i kontrola ciśnienia to zdecydowanie kroki we właściwą stronę.

Nauka czyni kolejne kroki na drodze do leczenia tych chorób, niestety dziś nie dysponuje jeszcze narzędziami, które pozwalają skutecznie je leczyć, kiedy wystąpią najgroźniejsze objawy. Warto zatem rozpocząć działanie już dziś i zrobić wszystko, by oddalić od siebie to zagrożenie.

Hej! Od kilku lat jestem prawdziwą tropicielką nowości oraz dawno zapomnianych, ale wciąż aktualnych sposobów na fit życie. Kiedy nie pracuję, to czytam, chodzę, spaceruję z psem, biegam, skaczę, jeżdżę na rowerze i jem szpinak z gruszką i pietruszką.
Czy trenuję regularnie? Chciałabym! Za to wiem jak się odżywiać, żeby było zdrowo i wartościowo przy jednoczesnym zachowaniu szczupłej sylwetki. Dzielę się z Wami moją wiedzą człowieka aktywnego - zapraszam do lektury pozostałych moich artykułów - mam nadzieję, że Was zainspirują :)

    Dodaj swój komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*